Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Trendy. #Wnętrza: Surowy urok wnętrza z północy [zdjęcia]

MM Trendy
Klientom, którzy urządzali mieszkanie w Zdrojach, architekt wnętrz Dawid Kotuła zaproponował skandynawski styl. - Bardzo popularny. Pewnie dlatego, że jest uniwersalny, ale też wpływ na to ma dostępność mebli z Ikei - wyjaśnia.

Tekst: Bogna Skarul / Foto: Archiwum

Skandynawowie opierają rozwiązania dotyczące wyglądu wnętrz na bieli, ewentualnie dodają tam drewniane elementy. Biel ma rozjaśnić pomieszczenia, nasłonecznić je. Styl dobrze sprawdza się w nowoczesnych mieszkaniach i starych, nawet jeszcze przedwojennych wnętrzach.

"Trudna" kuchnia

- Urządzenie mieszkania w bieli spowodowało, że wnętrze jest bardziej nieformalne - tłumaczy architekt. - Jest przyjazne i lekkie. Moi klienci to ludzie młodzi, więc bez problemu zgodzili się na taką koncepcję. Chcieli też uniknąć pretensjonalności.

Kluczowym zestawieniem kolorystycznym w mieszkaniu jest połączenie bieli z drewnem. Całe wyposażenie kuchni (wraz z kuchenką gazową) jest białe, a drewno Dawid Kotuła pokazał odnawiając starą podłogę.

- To duża powierzchnia, więc gdzie indziej elementy drewniane pojawiają się sporadycznie - tłumaczy architekt.
Kuchnia nie jest duża i do tego „trudna”, bo ma nieregularny kształt. Jest podłużna i wąska, a jedną ze ścian zajmuje wejście do łazienki. Dawid Kotuła miał więc problem przy projektowaniu, by zaaranżować wygodny ciąg roboczy. Dodatkowo w kuchni są dość spore załamania ścian, których w żaden sposób nie dało się ominąć. Zdecydował więc, że załamanie zrobi w blacie, by w ten sposób uzyskać jeden wspólny ciąg.

- Przez te załamania postanowiłem, że w kuchni zastosuję kąty - mówi projektant. - Występują także przy regale po drugiej stronie. W ten sposób do siebie nawiązują, stanowią wspólny motyw.

Dekoracje pomieszczenia

Mieszkanie znajduje się w starej kamienicy, więc architekt zdecydował się w kuchni na odsłonięcie z tynku jednej ze ścian. Pomalował ją na biało, w kolorze szafek. Przy ścianie postawił stolik z krzesłami, który ma nogi z maszyny do szycia Singera. Dorobiono do niego blat z identycznego materiału, z jakiego powstały blaty kuchenne. Stolik z krzesłami stanowi w ten sposób dekorację całego pomieszczenia.

Również podłoga została odrestaurowana. Do niej dobrane zostały lampy, typowo loftowe, które projektant znalazł na aukcji internetowej. Wyremontował i powiesił w kuchni. - Były w strasznym stanie - przyznaje Dawid Kotuła. - Ale udało się z nich wydobyć naturalny, bezpretensjonalny urok. W lampach trzeba było wymienić części elektryczne i dopasować klosz.

W białej kuchni istotną rolę pełnią dodatki. Do wnętrza wprowadzono więc sporo kolorów. - W takim wnętrzu bardzo dobrze sprawdza się czerń, stal i wszelka grafika - podkreśla projektant. - Bardzo często architekci stosują też zieleń, ale zawsze naturalną.

Prezent od dziadka

Zasadę białych, czarnych i szarych mebli oraz ewentualnie drewnianych dodatków architekt zastosował też w pokoju. Elementem ozdobnym, który jednocześnie ma przykuwać uwagę, jest stare, ale działające jeszcze radio, stojące na komodzie. To prezent jaki właściciele mieszkania otrzymali od swojego dziadka, który z pasją wyszukuje i później remontuje stare radia. Małą komodę architekt wyszukał w internecie. - Nie była droga - przyznaje. - Koszt komody i jej renowacji zamknął się w kwocie 350 zł.

W ogóle cały pokój dzienny wyposażony jest za dość skromną sumę. Wszystkie meble, w tym komody, szafki, sofy, fotele razem z dodatkami kosztowały 10 tys. zł. Architekt przyznaje, że styl w jakim wraz z inwestorami zdecydował wyposażyć mieszkanie, daje swobodę w komponowaniu elementów. - Dlatego można było w pokoju niejako „zagrać” eklektyzmem - podpowiada. - Połączyć elementy stare z nowoczesnymi.

Na jednej ze ścian, nad sofą, wisi spore lustro. To dość modny element dekoracji mieszkań. Pierwotnie rama lustra była złota, ale do tego pokoju została przemalowana. - Lustro we wnętrzach, szczególnie kiedy powieszone jest w poziomie, na wysokości oczu, zawsze sprawia dobre wrażenie - mówi Dawid Kotuła. - Odbija wnętrze i pokój wydaje się większy.

Prawdziwe wyzwanie

Jednak prawdziwym wyzwaniem przy projektowaniu wnętrza mieszkania była łazienka. Ma zaledwie 3,5 metra kwadratowego powierzchni, a inwestorzy chcieli w niej jeszcze zmieścić pralkę.

- Na szczęście toaleta jest osobnym pomieszczeniem - tłumaczy architekt. - To trochę ułatwiło zadanie.

Na tak małej powierzchni nie było możliwe zastosowanie zbyt wielu pomysłów. Inwestorzy chcieli jednak wprowadzić element dekoracyjny. Pomieszczenie jest białe, a elementem skupiającym uwagę jest blat z mozaiki z opalizującym błyskiem. - O to skupienie uwagi chodziło, bo łazienka jest mała, a trzeba było w niej upchnąć wszystkie potrzebne elementy - tłumaczy projektant.

Na szczęście tak udało się zaprojektować mozaikowy blat z umywalką, by był wygodny i by znalazło się miejsce na najpotrzebniejsze akcesoria. Innym trendem łazienkowym jest odstępowanie od wykładania całej łazienki kaflami. Kładzie się je tylko w miejscach najbardziej narażonych na pochlapanie.

Pozostałe ściany można wyłożyć innymi materiałami - nawet tapetami, ale przystosowanymi do łazienek i wilgoci. Tak też jest w tym wypadku. Rezygnacja z jednolitych kafelków na wszystkich ścianach spowodowała, że małe pomieszczenie nabrało trochę oddechu. - To także dzięki zastosowaniu różnych faktur na ścianach - podkreśla architekt.

Piszą po ścianie

Przedpokój w mieszkaniu też jest mały i do tego bez okna. Ale udało się w nim wygospodarować miejsce na co prawda płytką, ale wysoką szafę. Oczywiście białą, z tej samej kolekcji, którą zastosowano w pokoju. Ale jest też krótki fragment ściany pokryty farbą tablicową, gdzie właściciele zapisują najważniejsze wiadomości.

Podobnie drzwi wejściowe od strony przedpokoju - też pomalowane zostały taką farbą. Aby udekorować przedpokój, Dawid Kotuła dwie ściany od sufitu zawiesił różnymi grafikami i zdjęciami w ramkach. Na pierwszy rzut oka powieszone są bezładnie, ale jest tu obecna pewna ukryta regularność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto