- Nie daj Boże jakąś tragedię! – denerwowała się pani Wiera, która wskazała nam feralne miejsce. – Za każdym razem, kiedy tędy przechodzę denerwuję się, czy nikomu nic się nie stało.
Przyczyną jest dwumetrowa dziura, którą mija przechodząc aleją Piastów. Znajdująca się przy ścianie kamienicy, głęboka na ponad dwa metry, prowadzi do skrzynki z instalacją elektryczną. Tuż obok jest chodnik, którym codziennie przechodzą setki ludzi. Kratę zabezpieczającą otwór prawdopodobnie ukradli złomiarze. Jak twierdzą mieszkańcy – już kilka miesięcy temu. Od tego czasu, mimo zgłaszania sprawy, nowa krata się nie pojawiła.
- Mówiliśmy o tym na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej - mówi Antonina Więckowska, jedna z mieszkanek kamienicy. – Niby miało być zrobione i ciągle nic.
Lokatorzy doskonale zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie stanowi taka odsłonięta dziura.
- Tutaj ciągle chodzą ludzie – mówi pani Wiera. – Ile trzeba, żeby dziecko podbiegło i wpadło? A przy takiej wysokości to może być prawdziwe nieszczęścia.
- A nawet jeśli pies wpadnie, to zawsze szkoda i kłopot – dodaje pani Antonina. – Albo w nocy, ktoś będzie chciał pójść za potrzebą za krzaczek. Przecież po ciemku to tego w ogóle nie widać.
Na miejsce zaprosiliśmy straż miejską. - To jest miejsce niebezpieczne dla zdrowia i życia – przyznaje Andrzej Panecki. – Za jego zabezpieczenie odpowiada administrator.
Panecki wyjaśnił, że gdyby ktoś wpadł do dziury, zarządca trafiłby przed sąd. Musiałby też ponieść koszty ewentualnego leczenia poszkodowanej osoby. Zapowiedział, że funkcjonariusze straży zajmą się sprawą i wystawią zarządcy mandat.
Tymczasem zarządca kamienicy, Urszula Głuch z firmy Dom-Door twierdzi, że choć dziura przylega do ściany, leży na terenie miejskim i to do miasta należy jej zabezpieczenie. Mimo to zapowiedziała, że jeszcze w tym tygodniu zamontują nową kratę.
Dzień po naszej interwencji dziura została zabezpieczona taśmami.
Andrzej Panecki apeluje, żeby wszystkie takie przypadki były zgłaszane bezpośrednio pod numer alarmowy 986.
- Niestety nie możemy być wszędzie i nie wszystko widzimy – mówi. – Dlatego takie sprawy muszą być zgłaszane przez mieszkańców.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
