Od nowego roku w akademiku „Belferek” przy al. Bohaterów Warszawy nie działa pralnia. Podobne problemy są w sąsiednim „Bakałarzu”.
Studenci nie ukrywają wściekłości. Twierdzą, że dość już mają ręcznego prania w miskach czy maleńkich umywalkach i wielokilometrowej wędrówki po Polsce z brudną bielizną w bagażach. Dlatego rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją do rektora uczelni. Żądają wyciągnięcia konsekwencji wobec właściciela pralni.
– Wcześniej mieliśmy do dyspozycji dwie darmowe pralki. Trzeba było jedynie zapisać się w kolejce. Zarządcy akademików dbali jednak o to, aby sprzęt był ciągle na chodzie – opowiadają.
Wśród ofiar pralniczej afery znalazła się również tegoroczna Miss Polski Studentek. Mariola Wojtanowska przyznaje, że dość ma już prania odzieży w miskach i umywalce.
Sytuacja zmieniła się, gdy przetarg na prowadzenie tych usług wygrał przewodniczący samorządu studenckiego Uniwersytetu Szczecińskiego. Paweł Cichecki swój interes rozkręcił w pięciu domach akademickich. Wynajął akademickie pomieszczenia i ustawił pralki. Za usługi studenci musieli jednak płacić. Jednorazowo około 5 złotych.
– Było to nawet wygodne, bo nie trzeba było czekać w kolejce. Problem pojawił się, gdy urządzenia zaczęły szwankować. Próbowaliśmy skontaktować się z naszym kolegą –przedsiębiorcą, ale nie odbierał od nas telefonów – mówi Emilia Gwizd z Rady Mieszkańców Akademika „Belferek”.
To właśnie do niej z prośbami o interwencję przychodziły tłumy studentów. W tej samej sprawie u kierownika akademickiego osiedla próbowała interweniować także kierowniczka „Belferka”.
– Przez wiele tygodni nie było w tej sprawie odzewu – przyznaje Maria Rubin.
Dopiero po interwencji naszej redakcji sprawa nabrała tempa. Właściciel pralni, choć najpierw nie potrafił złożyć żadnych deklaracji i nie wiedział, kiedy dojedzie do nich serwisant, zdecydował się na błyskawiczne działanie.
– Jutro powinno być już wszystko w porządku, bo jeszcze dzisiaj fachowiec dowiezie potrzebne do naprawy części – obiecywał Cichecki.
Według niego, winę za pralniczy przestój ponoszą sami studenci.
– To oni włamali się do pralni i zniszczyli moje maszyny – dodaje młody przedsiębiorca.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?