Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Restauracje w Szczecinie. Ooh la la - właśnie tak smakuje Francja!

Agata Maksymiuk
Doskonały posiłek powinien zaskakiwać i długo nie dać się zapomnieć. Tylko gdzie taki znaleźć? Po raz kolejny w poszukiwaniu restauracji, która spełni te wymagania, udaję się w miasto. Co odkryję tym razem?

Docieram do placu Zamenhofa, od strony ulicy Rayskiego dostrzegam szyld, który wzbudza moje zainteresowanie i przyciąga do siebie. Podchodząc coraz bliżej intryguje mnie też otwarta weranda, znajdująca się ponad chodnikiem. „Ooh la la” – nazwa lokalu jest nietypowa, na myśl nasuwa mi się kuchnia francuska. W końcu przekraczam próg restauracji. Nie pomyliłam się, nie tylko nazwa, ale i wystrój nawiązuje do klimatu Francji. Ciepłe barwy, przestronne miejsca do siedzenia i mnóstwo stylowych elementów urozmaicających wnętrze.

Wybieram stolik przy otwartym oknie werandy. Na blacie rozpościera się menu przypominające… gazetę. To kolejne pozytywne wrażenie i duży plus, ponieważ w oczekiwaniu na kelnera mogę wstępnie zapoznać się z kartą. Większość dań jest typowych dla północnowschodniej części Francji i nawiązują do krainy Alzacji, ale pozostałe znajdziemy w każdym francuskim jadłospisie. Wiele nazw jest dla mnie nowością, jednak menu zawiera nie tylko spis potraw, ale także ich historię oraz specyfikę.

Obsługa zjawia się po chwili. Nie mogę się zdecydować na jedną pozycję, więc kelner poleca mi zacząć od Tarte Flambee z konfiturą z czerwonej cebuli i kozim serem. Otrzymuję też ważną informację: na życzenie klienta każde danie może być przyrządzone bez glutenu lub innych produktów, na które gość jest uczulony.

Po kilku minutach na drewnianej desce otrzymuję wypieczony, okrągły i płaski placek z dodatkami, świeżą sałatą, sosem i skórką pomarańczową. Pierwsze skojarzenie: pizza, jednak wystarczy spróbować i daleko odsuwam tę myśl. Ciasto jest cieniutkie, bardzo proste w smaku, a zarazem wyraziste i lekko chrupkie. Ciepła konfitura zaskakuje, delikatny smak czerwonej cebuli wzbogaca żurawina. Daje się też wyczuć nuta czerwonego wina i octu winnego. Słodycz równoważy kozi ser.
Tarta może stanowić przystawkę dla dwojga, ale myślę, że idealnie wystąpi w roli lunchu czy lekkiej kolacji. Kusi mnie jeszcze zupa dnia. Dziś jest podawana zupa rybna z małżami. Kelner poleca też wieprzowinę szarpaną jako danie główne. Pierwsza pojawia się zupa o głębokiej barwie czerwonych pomarańczy. Spodziewam się poczuć zapach ryby, jednak nic takiego się nie dzieje. Pomidor, papryka, świeża pietruszka i delikatny morski posmak muli, to dominujące smaki. Kawałki pstrąga, małże i chrupiące grzanki nadają sytości daniu. Jestem pod dużym wrażeniem.

Porcje są solidne, jednak na moim stoliku już czeka wieprzowina szarpana z domowymi frytkami. Jest to pozycja spoza menu, podawana w weekendy lub na specjalne zamówienie, choćby dlatego warto spróbować. Mięso jest dosłownie poszarpane. Sądząc po jego formie i aromacie, musiało być wypiekane kilka godzin w wysokiej temperaturze. Pierwszy kęs dosłownie rozpływa się w ustach, pozostawiając posmak wyjątkowej marynaty, doprawionej musztardą francuską. Domowe frytki, zdecydowanie smakują lepiej od tych, które jemy na co dzień – są lekkie i delikatne, nie ma mowy o nadmiarze tłuszczu. Tu również dopełnieniem potrawy jest konfitura z czerwonej cebuli, jednak serwowana na zimo, co zmienia jej smak.

Z czystej ciekawości zamawiam deser. Powoli żegnamy się z latem, wiec wybieram crumble, czyli owoce leśne, zapieczone pod kruszonką. Słodkość jest podawana w jeszcze gorącej kokilce pod przykryciem. Mam wrażenie, że aromat owoców rozchodzi się po całej restauracji. Zdejmuję pokrywkę by sprawdzić czy smakuje tak dobrze jak pachnie. Deser również mnie nie zawodzi. Kruszonka połączona z owocami smakuje jak drożdżówki wyjęte prosto z pieca, a może nawet lepiej.

Już rozumiem skąd nazwa restauracji „Ooh la la”. Po takiej uczcie nie pozostaje powiedzieć nic innego.

Zobacz też:

Kuchnia francuska. Sałatka z roszponki, wędzonej piersi kaczki i pierożki z kozim serem

Wideo: Dzień Dobry TVN

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto