Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Restauracja Bollywood zmienia się na lato!

Agata Maksymiuk
Rati Agnihotori, bollywoodzka gwiazda wróciła do Szczecina prosto z planu filmowego w Indiach, przywożąc ze sobą mnóstwo nowości. Przy jej restauracji pojawił się już letni ogródek i chodzą pogłoski o nowej karcie dań. Odwiedzamy Rati, by poznać wszystkie nowinki.

Rozmawiała: Agata Maksymiuk / Foto: Andrzej Szkocki

Ostatni raz spotkałyśmy się jeszcze zimą. Od tamtej pory cały czas byłaś w Indiach?
- Tak i byłam bardzo zajęta. Pracowałam przy dwóch nowych filmach, ale niestety nie mogę zdradzić ich fabuły. Ekipa filmowa jest zobowiązana do trzymania jej w tajemnicy, aż do premiery. Powiem tylko, że temat jednego z filmów dotyczy sytuacji kobiet w naszej kulturze. Jestem bardzo zadowolona z roli, w którą się wcieliłam. Moja bohaterka ma bardzo silny charakter, chyba silniejszy niż niejeden mężczyzna. Po premierze w Indiach na pewno będzie można znaleźć w Internecie wiele informacji na temat produkcji.

Czy film obejrzymy również w Polsce?
- Na pewno w Niemczech w Berlinie, jeśli w Polsce to myślę, że jedynie podczas festiwalu filmowego w Krakowie lub Warszawie.

Tak długi pobyt w Indiach musiał być bardzo inspirujący.
- Owszem, przywiozłam ze sobą mnóstwo kulinarnych inspiracji. Zaplanowałam zupełnie nowe letnie menu, które jest lekkie i orzeźwiające. Wśród nowości pojawią się m.in. kuleczki serowe podawane z pierożkami samosa i nargisi kofta czy też soczyste kuleczki z krewetek lub pierożki z warzywami podawane w towarzystwie placuszków ziemniaczanych i cieciorka. To coś i dla wegetarian i dla mięsożerców. Większość dań jest też delikatna, odrobinę złagodziliśmy pikantne smaki. Jest też szeroki wybór napoi w tym orzeźwiający napój z mango czy pyszna zielona herbata na zimno. W taką pogodę, spędzając czas w naszym ogródku każdy się w nich zakocha. Nie oznacza to, że ulubione potrawy naszych gości zupełnie znikną z karty. Propozycja letnia utrzyma się do października, na jesień wrócimy do zimowego menu. Chodzi o to, że zimą i latem mamy zupełnie inne smaki.

Razem z kartą dań zmienił się szef kuchni?
- Mamy nowych szefów kuchni, ale ci który są od otwarcia nadal gotują. Po prostu zatrudniliśmy dodatkowy team. Szefów wybieram samodzielnie. Nigdy nie zatrudniam ich dlatego, że mają najważniejsze kulinarne certyfikaty, ale dlatego że pracują w czystości, mają dobry smak, technikę i wyczucie. Można powiedzieć, że zamiast rozmowy kwalifikacyjnej robię casting, zaczynam od wywiadu z kandydatem na szefa, później mówię co chce zjeść. Kucharz musi to dla mnie przyrządzić, bez żadnych moich wskazówek. Wtedy mam czas by obserwować jego pracę. Jeśli jestem zadowolona z efektów zapraszam taką osobę do mojej restauracji i dzielę się kulinarnymi sekretami.

Czy w Bollywood Street Food gotują tylko hindusi?
- Tak, cały nasz zespół przyjechał z Indii. Chodzi o to, że proponujemy nietypowy rodzaj kuchni, który jest zupełnie nowy dla Europejczyków. Nasi kucharze smaków i technik gotowania uczą się od dziecka. W naszym kraju używa się ponad stu różnych przypraw i występuje ponad sto poziomów ostrości – wszystko to poznaje się latami. Stąd też nawet najlepsi polscy kucharze nie są w stanie w pełni zrozumieć wszystkich indyjskich technik gotowania. Muszę też podkreślić, że w Bollywood bazujemy na składnikach sprowadzanych z Indii, jesteśmy autentyczni w naszych propozycjach. Sama wszystko kontroluje.

Musisz mieć wiele na głowie, a jakie masz plany na najbliższą przyszłość?
- W moim kalendarzu jest już kilka podróży, ale będą to krótkie wyjazdy. Mam ten komfort, że mogę porozumieć się z producentem filmu tak aby pojawić się na planie jedynie w konkretnym czasie, nie muszę być w Indiach od początku do końca realizacji produkcji. Całe życie wiele podróżuje, więc takie loty między krajami są dla mnie normalne. Obecnie planuję spędzić więcej czasu w Szczecinie, chcę się skupić na mojej restauracji.

Zobacz też:
Tak wyglądało wielkie otwarcie restauracji Bollywood Street Food
Otwarcie Bollywood - nowej restauracji w Szczecnie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto