Problem z kierowcami w Szczecinie? Nagminna jazda lewym pasem

- Wczoraj bylem świadkiem bardzo niebezpiecznej sytuacji na Basenie Górniczym, gdzie zaangażowanych byłoby kilka aut. Moim zdaniem jest to drugi (po brawurze) powód wypadków w tym miejscu. Ta trasa jest główną trasą karetek, które również często jadą prawym pasem lub środkiem... Powinny chyba mieć robione wolne miejsce z lewej, tak jest najbezpieczniej - relacjonuje nasz Internauta.

Przywiązanie do lewego pasa na trasie zaskakuje, również dlatego bo od lewego pasa włączają się do ruchu autobusy z Basenu... Nagle omijanie włączającego się autobusu i zjeżdżanie bez patrzenia w prawe lusterko - powodują spory zamęt na trasie. Dziwię się, że kierowcy ZDiTM nie zgłaszają tego problemu. Na autobusowych kamerach nie raz pewnie nagrywał ostre hamowanie, zajeżdżanie drogi innym, by tylko "broń Panie Boże" nie wpuścić autobusu przed siebie...

Jeżdżę tą trasą codziennie i widzę obrazek, gdzie skrajny prawy jest wiecznie pusty. Wielu kierowców, niestety, również to widzi i traktuje go jako pas do wyprzedzania.

Pytanie - kto łamie "bardziej" przepisy? Blokujący lewy pas? Czy wyprzedzający prawym pasem? Po wczorajszym zdarzeniu przygotowałem się by móc udokumentować zjawisko i oczywiście kierowcy nie zawiedli. Zrobiłem 2 zdjęcia w okolicach Basenu w odległości od siebie ok 1-2 km. Widać na nich wyraźnie ową fobie prawego pasa.

Kiedyś czytałem artykuł na gs24.pl, że Policja będzie karać za nagminną jazdę lewym pasem. Widać, że chyba nikomu za to kary nie dali...

Sytuacja jest irytująca i niebezpieczna. Może gs24.pl się tym zainteresować? Wszyscy widzą wroga wyłącznie w nadmiernej prędkości, a moje doświadczenie i obserwacje mówią, że pośrednimi sprawcami wypadków są "uparci" mistrzowie kierownicy zalegający na lewym pasie...

Od redakcji: Do tematu oczywiście wrócimy.