Jeszcze rok temu wyjście do szkoły oznaczało dla Marty Grynkiewicz stres i obawy, co ją dziś spotka.
- Koledzy z klasy traktowali mnie jakbym była inna – opowiada Marta. – Kiedyś czekałam na obiad w stołówce, ktoś krzykną „patrzcie, stoi ta upośledzona.”
Takie sytuacja były dla Marty codziennością, a to wszystko przez to, że jest chora. Dziewczynka cierpi na cukrzycę i wymaga w szkole większej opieki i kontroli ze strony pedagogów. Opieka była, ale dzieci tego nie rozumiały. Traktowały Martę inaczej, dziewczynka czuła się nieakceptowana.
- Nie lubiłam chodzić do szkoły – mówi. – Teraz jest inaczej.
W tym roku Marta rozpoczęła naukę w klasie integracyjnej w Gimnazjum nr 29 na os. Bukowym.
- Na początku trochę się bałam, że tu będzie tak samo, że nie znajdę przyjaciół – mówi dziewczynka.
Na szczęście obawy Marty okazały się bezpodstawne. Szybko się zaaklimatyzowała i znalazła przyjaciół. W jej kasie uczy się 20 dzieci. Wśród nich kilkoro jest chorych. W klasie jest zawsze dwóch pedagogów, jeden prowadzi normalną lekcję, drugi zajmuje się dziećmi chorymi. Oprócz dodatkowego nauczyciela Marta może liczyć na pomoc szkolnej pielęgniarki.
- Dzieci chore otaczamy w szkole dodatkową opieką – mówi Mariola Budziak, pielęgniarka.
– Specjalnie dla Marty postarałam się, aby w szkole był aparat do pomiaru poziomu cukru. Przeprowadziłam też krótką lekcję dla jej kolegów z klasy.
Dzięki temu dzieci wiedzą, czym jest cukrzyca i jak pomóc osobie, która cierpi na tę chorobę. Mimo iż wszyscy w klasie wiedzą, że Matra jest chora, nikt nie traktuje jej inaczej.
- Przecież ona jest taka jak my – mówi Agnieszka Witkowska, jedna z przyjaciółek Marty.
Marta mieszka w Podjuchach. Mimo że dojazd do szkoły na os. Bukowym zajmuje jej dużo czasu, jest zadowolona z wybranej przez siebie i rodziców szkoły.
- Tu jest super – mówi uśmiechnięta.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?