Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komornik zajął herb i nazwę "Pogoń Szczecin". Będzie proces?

Redakcja MM
Redakcja MM
Ciąg dalszy sporu o symbole Pogoni Szczecin. Wstrzymana została ...
Ciąg dalszy sporu o symbole Pogoni Szczecin. Wstrzymana została ... Archiwum
Ciąg dalszy sporu o symbole Pogoni Szczecin. Wstrzymana została licytacja sreber rodowych klubu. Na horyzoncie jest jednak proces, w najgorszym scenariuszu piłkarze zagrają pod nową nazwą i herbem.

Mariusz Parkitny
[email protected]

Spór o symbole ekstraklasowej Pogoni Szczecin wszedł w decydującą fazę. Jak ustaliliśmy licytacji komorniczej nie będzie. Przynajmniej na razie.

- Moglibyśmy już składać wniosek o termin licytacji, ale poczekamy jak sprawę pieniędzy rozwiąże nasz dłużnik - mówi mec. Michał Marszał, pełnomocnik Krzysztofa Lewanowicz.

Lewanowicz to były prezes Pogoni. Od lat stara się o zwrot zaległych 100 tys. zł za pracę. Dłużnikiem jest stowarzyszenie MKS Pogoń Szczecin. Ponieważ kolejni właściciele klubu nie płacili (twierdzą, że nie są następcami stowarzyszenia), komornik zajął niedawno herb i nazwę "Pogoń Szczecin". Właścicielem obu znaków jest stowarzyszenie MKS Pogoń Szczecin. Biegły wycenił oba znaki na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Sprawa skomplikowała się, gdy wyszło na jaw, że dłużnikiem stowarzyszenia jest spółka Pogoń Szczecin S.A., właściciel klub piłkarskiego.

MKS twierdzi, że na podstawie kilku umów, spółka jest im winna kilkaset tysięcy złotych. Klub zaprzecza. Według naszych informacji stowarzyszenie rozważa pozwanie spółki do sądu o zapłatę.

- Nie potwierdza, nie zaprzeczam. Sprawa jest w rękach prawników. Teraz jest czas na dyplomację - mówi nam Dariusz Florczak, prezes stowarzyszenia MKS Pogoń Szczecin.

- Rozmawiamy na ten temat ze stowarzyszeniem. Ale nie chcemy tego robić publicznie. Na pewno zależy nam, aby do licytacji herbu i nazwy nie doszło - odpowiada Łukasz Kasprzyk, rzecznik spółki Pogoń Szczecin. S.A.

Według mec. Marszała proces między oba podmiotami jest bardzo prawdopodobny.

- Mój klient traktuje licytację jako ostateczność. Dlatego poczekamy jak spór między stowarzyszeniem i spółką się zakończy - mówi mec. Marszał.

Tymczasem spółka nie wyklucza, że zrobi sobie nową nazwę i logo. Za korzystanie z obu dotychczasowych znaków zamierza płacić stowarzyszeniu 615 zł. I ani gorsza więcej.

- Każde żądanie przez MKS opłaty licencyjnej na poziomie wyższej niż 615 zł miesięcznie spowoduje, iż Pogoń Szczecin S.A. będzie zmuszona niestety do zaprzestania z dalszego korzystania ze znaku towarowego i odstąpienia od umowy licencyjnej - czytamy w piśmie radcy prawnego spółki do komornika.

Według klubu logo i nazwa mają wartość tylko symboliczną. Zdaniem Łukasza Kasprzyka nowe logo Pogoni to ostateczność.

- Sprawę badamy w rożnych aspektach i bierzemy pod uwagę każdy scenariusz, także ten najczarniejszy. Wciąż jednak liczymy, że do niego nie dojdzie - tłumaczy.

Czytaj więcej:
PZPN: Pogoń Szczecin SA nie odpowiada za długi stowarzyszenia MKS Pogoń

Licytacja herbu Pogoni: Kibice Arki i Lecha zaintersowani kupnem?
"Pogoń Szczecin" na licytacji komorniczej. Klub będzie walczył o herb


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto