MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Druckiego-Lubeckiego: Z tego dachu wciąż kapie

Redakcja MM
Redakcja MM
Kamienica nr 12 przy ulicy Druckiego-Lubeckiego, vis a vis stoczni. Dach prawie rok temu wymieniany został przez wykonawcę ponoć wybranego przez wspólnotę. Część lokatorów ma inne zdanie.

Dach jest dziurawy. Woda przesiąka do mieszkań. Przy każdym deszczu. Spółka zarządzająca wspólnotą, Dom Best, po naszej interwencji obiecała zająć się tą sprawą.

– Był technik z Dom Best z jakaś panią i porobili zdjęcia – mówi ze łzami w oczach zdenerwowana ponad 80-letnia lokatorka jednego z mieszkań. – Po nim jednak przyszedł wykonawca i nazwał mnie wariatką, co się czepia. Powiedział, że dachówek ma brakować, by było wietrzenie strychu. Co ja mam robić? W czasie deszczu mam mokre ściany.

W spiżarce zrobił się już grzyb, śmierdzi stęchlizną, a on twierdzi, że się czepiam. To nie jedyny przypadek, gdy partactwo wykonawcy zaszkodziło lokatorom. W kolejnym mieszkaniu, nad którym jest dalsza część strychu, właścicielka pokazuje nam kuchnię, w której cała ściana byłą tak zagrzybiona, że odpadła część tynku.

– Położyłam tu specjalną płytę grzybobójczą i jak umiałam, uzupełniłam tynk – opowiada. – Pomalowałam kilka razy, ale nic to nie dało. Grzyb już wyłazi.

W szafkach kuchennych czuć stęchliznę. Na rogach pod sufitem wychodzą spod farby chrakterystyczne ciemne plamy. Podobnie jest w pokoju obok. W domu mieszka Tomek, który jest chory na astmę. To choroba, przy której szczególnie przestrzega się, by nie przebywać w pomieszczeniach, gdzie są zagrzybione ściany.

– Po deszczach rozmawiałam z wykonawcą – opowiada pani Barbara. – Pokazałam mu, że woda nadal gdzieś przecieka, bo ściany są wilgotne w kuchni i pokoju. Obiecał solennie, że to wszystko naprawi. Do dziś się nie pokazał.

Na jednym ze strychów dziury są tak duże, że woda bezpośrednio w czasie deszczu leje się przesiąkając do pomieszczeń
pod nim. Na drugim w kilku miejscach zamiast dachówek dziury kryje folia. Deszcz padając na nią przecieka wzdłuż ścian i dalej w dół.

– Wykonawca został wezwany do usunięcia usterek – tłumaczy Agata Wiśniewska, prokurant spółki Dom Best. – Technik sprawdzi, czy wykonał polecenie.

Tomek pokazuje, że nawet okienko dachowe nie zostało dobrze zabezpieczone przed przeciekaniem wody do środka strychu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto