Boimy się pić wodę

Problem z wodą dotyczy dwóch budynków przy ul. Klonowica 11 a i b. Mieszka tam ponad pięćdziesiąt rodzin. Do skażenia wody paciorkowcem kałowym doszło w lipcu, ale mieszkańcy wciąż się denerwują. Stanisław Dajera z Klonowica 11b pije tylko przegotowaną wodę. Boi się, że w każdym momencie znów może zostać skażona.

- Każdy się obawia. To normalne. Nadal staramy się nie pić tej wody, bo nie wiadomo co się z nią stało - mówi.

Bakterie paciorkowca sanepid wykrył pod koniec lipca, kiedy rutynowo badał sąsiednie sklepy. Okazało się, że woda jest skażona. Wtedy sprawdził ujęcia w całym budynku.. Sanepid nakazał Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej SSM) zdezynfekować instalację i ostrzec mieszkańców, by używali wyłącznie przegotowanej wody. Spółdzielnia miała także zdezynfekować sieć. Sanepid jednak powtórnie znalazł w niej bakterie. Ukarał spółdzielnię grzywną.

Mieszkańcy Klonowica skarżą się, że SSM nie reagowała na ich pytania i telefony.

- Na klatkach schodowych zobaczyliśmy kartki ostrzegające przed piciem nie przegotowanej wody. Napisali także, żeby uważać przy kąpieli małych dzieci. I to wszystko. Spółdzielnia udzielała wymijających odpowiedzi. W trakcie tej sprawy nikt do nas nie przyszedł - mówi Dajera.

- Piliśmy wodę z beczkowozów albo ze sklepów. Baliśmy się myć ciało, twarz, nie mówiąc już o jej piciu. Niektórzy z mieszkańców specjalnie w tym czasie wyjechali z domów - do rodziny albo na urlop. No, bo jak myć małe dziecko? Przecież taka kartka to dla ludzi za mało - mówi jedna z lokatorek (chce być anonimowa).

Mieszkańcy oddali sprawę do prokuratury. Nie udało się nam ustalić co na ten temat sądzi spółdzielnia. Jej wiceprezes, który zajmuje się sprawą od ubiegłego czwartku, był dla nas nieuchwytny.

Sanepid od lipca kontroluje wodę równo co tydzień.

- Mieliśmy ostatnio niewielkie przekroczenie w jednej z sześciu próbek. Przegotowaną wodę można pić, ale sytuacja nie jest stabilna - przyznaje Renata Opiela, rzecznik sanepidu. – Kluczowe jest ustalenie źródła skażenia, którego ciągle nie znamy.