Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszewo: Mamy problem z parkowaniem

Anna Folkman
Anna Folkman
Mieszkaniec ulicy Duńskiej nie zgadza się z decyzją spółdzielni, która zakazała parkowania. Uważa, że to wbrew przepisom. Po naszej interwencji straż miejska sprawdziła sygnał - wszystko jest jak należy.

Oto jak w liście do redakcji sprawę przedstawił pan Krzysztof, mieszkaniec osiedla.

„Decyzją Spółdzielni Uniwersytet i poniekąd zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców zamknięto wjazd na podwórze przy ul. Duńskiej 38-52 (na przeciw placu budowy Comfortime). I niby nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że spółdzielnia nie zrobiła nic, aby w jakikolwiek sposób zapewnić miejsca parkingowe dla stojących tam samochodów. W godzinach popołudniowych zdesperowani mieszkańcy kompletnie nie wiedzą co zrobić ze swoimi pojazdami. Na domiar złego, ostatnio parę (tak potrzebnych!) miejsc parkingowych zajęły materiały budowlane pozostawione tam przez jeden z zakładów budowlanych.

Jakże nieprzemyślany to krok w świetle dojazdu do posesji karetek pogotowia czy straży pożarnej. Bo przecież trudno sobie wyobrazić, aby w środku nocy ktoś budził pracownika spółdzielni, który po ewentualnym otwarciu zapór i tak nie byłby w stanie przesunąć stojących za nią pojazdów. Mam wrażenie, że problem parkowania jest kompletnie ignorowany przez Spółdzielnię Uniwersytet, a cierpliwość mieszkańców wystawiona jest na ciężką próbę. Swoją drogą ciekawe jak to się ma do przepisów np. przeciwpożarowych”.

Problem zgłosiliśmy do straży miejskiej. Poprosiliśmy, aby funkcjonariusze sprawdzili czy postępowanie zarządu spółdzielni jest zgodne z przepisami.

- Sytuacja jest nam doskonale znana – mówi Joanna Wojtach ze straży miejskiej. – Poprosiliśmy jeszcze raz o wyjaśnienie wiceprezesa spółdzielni. Ma on prawo do ustawienia takich blokad. Od godz. 7 do godz. 15.30 klucz można dostać w siedzibie spółdzielni przy ul. Wiosny Ludów a po godz. 15.30 w pogotowiu lokatorskim. Takie informacje rozwieszone są w gablotach. Pogotowie wie, jak dostać się na podwórze, straż pożarna w nagłych wypadkach forsuje taką przeszkodę.

Dowiedzieliśmy się, że po zamknięciu podwórza wytyczono miejsca parkingowe na trawniku i przed blokiem.

- Zasugerowaliśmy spółdzielni, aby informacja o tym, gdzie jest klucz znajdowała się także bezpośrednio przy blokadzie – dodaje Joanna Wojtach. – Tak, by nikt nie miał wątpliwości.

Fot. Adam Słomski

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto