- To nic nie boli, a można komuś uratować życie - mówi Sabina Nalepa, która wzięła udział w Wampiriadzie. - Na początku jest tylko delikatne ukłucie i to wszystko. Później właściwie człowiek już tylko leży i odpoczywa. Nie ma się czego bać.
Wczoraj w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy al. Wojska Polskiego można było spotkać tłumy młodych ludzi. Wszyscy przyszli po to, aby oddać krew w ramach kolejnej edycji Wampiriady.
- Wampiriada to świetna akcja, zachęcamy wszystkich mieszkańców, aby wzięli w niej udział - mówi dr Anita Agapow z centrum krwiodawstwa. - U nas panuje miła atmosfera, nie ma mowy o żadnym bólu. Wystarczą dobre chęci. Oddając krew można naprawdę ogromnie pomóc drugiemu człowiekowi. To nic nie kosztuje, a jest tak drogocenne.
Wampiriada to jedna z największych kampanii masowego oddawania krwi oraz promocji honorowego krwiodawstwa w Polsce. Co roku w ramach akcji krew oddaje kilkanaście tysięcy studentów. Udział w Wampiriadzie mogą wziąć jednak nie tylko żacy. Honorowym krwiodawcą może zostać każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 65 rokiem życia, którego waga ciała wynosi co najmniej 50 kg. Krew można oddawać w godzinach od 8 do 13 w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa al. Wojska Polskiego 80/82 w Szczecinie do czwartku 6 grudnia. Każdy kto odda krew otrzyma 8 czekolad. Szczegóły na www.nzs.szczecin.pl |
- Przyjdźcie i tak jak my, oddajcie krew - zachęcają Sabina Nalepa i Tomasz Kruciński. - To nic nie boli. Wiemy o tym najlepiej, bo już wielokrotnie oddawaliśmy krew.
Fot. Sebastian Wołosz
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?