Wydział oświaty – że z powodu przedszkoli jest na minusie. Radni chcą symulacji kosztów. To efekt funkcjonowania nowej uchwały o przedszkolach.
Małgorzata Klimczak
[email protected]
Zgodnie z uchwałą szczecińskiej rady miasta z 25 lipca 2011, dziecko bezpłatnie przebywa w przedszkolu w godzinach 9-14. Każda kolejna godzina kosztuje 2,90 zł. Rodzice uważają, że teraz koszty pobytu dziecka w przedszkolu są wyższe niż poprzednia zryczałtowana opłata 190 zł. We wrześniu spotkanie na ten temat z przedstawicielami miasta zorganizował Paweł Hapanowicz, ojciec przedszkolaka.
– To dlatego, że obserwowałem w przedszkolu sceny, od których włos mi się na głowie jeżył – mówi Hapanowicz. – Widziałem jak dyrektorka przedszkola miała łzy w oczach, ponieważ rodzice się na niej wyżywali za to, że opłaty są takie wysokie. Uważam, że powinniśmy spokojnie porozmawiać o tym co można zmienić w tej uchwale.
Zamiast piątego, później
Z wyliczeń urzędników wynika, że najwięcej osób zostawia dziecko w przedszkolu na 8 godzin, czyli trzy godziny ponad podstawę programową. Rodzice płacą 182 zł, czyli 8 zł mniej niż poprzednio. Opłaty rosną dopiero przy 9 i więcej godzinach pobytu dziecka w przedszkolu, ale dzieci zostawianych na więcej niż 8 godzin jest mniej. Z wyliczeń wydziału oświaty wynika, że drożej za przedszkola przy stawce 2,90 zł płaci 22% rodziców.
Rodzice założyli specjalne forum internetowe, na którym zbierali swoje uwagi dotyczące przedszkoli. Oprócz opłat rodziców interesowały ich też takie kwestie jak godziny przyprowadzania dzieci do przedszkoli, godziny wydawania posiłków, terminy opłat za przedszkola.
– Dlaczego rodzice muszą płacić do piątego dnia miesiąca, skoro wielu dostaje pensje około 10? – pytał Cezary Kowalczyk, ojciec przedszkolaka.
Rodzice proponowali między innymi zmianę daty płatności za przedszkola z 5 dnia miesiąca na 10. Padła też propozycja, żeby przesunąć bezpłatną podstawę programową z godziny 9 na 8 rano. Wszystkie postulaty rodziców trafiły do wydziału oświay szczecińskiego magistratu i zostały przeanalizowane.
Na ostatniej komisji ds. edukacji przedstawiono je radnym z komisji ds. edukacji.
– Niektóre postulaty udało się zrealizować od razu, na przykład montaż czytników w przedszkolach – mówi Lidia Rogaś, zastępca dyrektora wydziału oświaty. – Na wprowadzenie innych zmian musimy poczekać, ponieważ najpierw muszą wejść w życie nowe przepisy ustawowe, na podstawie których gminy uchwalają swoje przepisy.
Braki w kasie
Szczecińscy radni zapoznali się z danymi wydziału oświaty na temat funkcjonowania przedszkoli według nowych zasad. Na koniec września do przedszkola było zapisanych 7406 dzieci, na koniec października – 7382 dzieci. Z bezpłatnych 5 godzin korzysta 377 osób, na 6 godzin zapisanych jest 772 osób na 10 godzin 260 osób, a na 11 – 6 osób. Przy takiej liczbie przedszkolaków i stawce 2,90 zł. okazuje się, że wydział oświaty po dwóch miesiącach ma deficyt 367 tys. zł.
– Jeśli zachowamy taką frekwencję jak dotychczas, to do końca roku wpływy do budżetu będą mniejsze o 1,4 mln zł – mówi Lidia Rogaś. – W tej sytuacji trzeba będzie prosić o zwiększenie budżetu. Dodatkowym kosztem dla wydziału są urlopy zdrowotne osób pracujących w przedszkolach. W tej chwili są 22 takie osoby.
Raport został przedstawiony rodzicom po to, żeby mogli przedyskutować zmiany, które zostaną wprowadzone nową uchwałą o przed szkolach.
– Nie zapominajmy o tym, po co powstała ta ustawa i dlaczego mamy 5 godzin bezpłatnej podstawy programowej. Chodzi o to, żeby wyrównać szanse edukacyjne dzieci z rodzin słabiej sytuowanych – mówi radna Małgorzata Jacyna-Witt. – Oczekuję od prezydenta propozycji, jak objąć opieką przedszkolną jak największą liczbę dzieci.
Jak to jest w innych miastach?
W Stargardzie stawka dzienna wynosi 13,17 zł (nie ma opłat za godziny tylko za dzień). Plus opłata żywieniowa 5 zł. W Świnoujściu rodzice płacą 2,55 zł za godzinę plus 4,85 zł za wyżywienie dziennie. Gmina Police ustaliła, że za każdą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu od 6 do 8 i od 15 do 17 trzeba będzie płacić 1 zł. A za godzinę między 8 a 10 – 4 zł. W Goleniowie za pierwszą ponadprogramową godzinę rodzice płacą 3,85 zł, za dwie kolejne – 1,90, a dziewiąta i dziesiąta godzina pobytu dziecka w przedszkolu kosztuje 96 groszy.
W Poznaniu 5 godzin jest darmowych, ale za kolejne trzeba płacić 2,84 zł, a po godz. 16 – 0,85 zł. We Wrocławiu jest to 2,49 zł. W Bydgoszczy dwie pierwsze godziny, czyli od 13 do 15 radni ustalili na 2,74 złote każdą. Kolejne są po 82 grosze.
– Wśród radnych w Szczecinie są zwolennicy zwiększenia stawki. Ja od początku byłam zwolenniczką stawki 3,20 zł za godzinę – mówi radna Grażyna Zielińska. – Wtedy budżet by się bilansował. To tylko zagrywki przedwyborcze były przyczyną zmniejszenia tej stawki. Proszę wydział oświaty o zrobienie symulacji jak by wyglądała sytuacja budżetowa przy stawce 3,20 zł.
Radni mają się zapoznać z prezentacją wydziału oświaty i omówić je na najbliższym posiedzeniu komisji ds. edukacji. Natomiast 22 listopada (wtorek) o godz. 17 w Pałacu Młodzieży rodzice organizują kolejne spotkanie w sprawie przedszkoli. Ich wnioski również trafią do wydziału oświaty.
| Komentarze Małgorzata Klimczak [email protected] To prawda, że nie wszystkich stać na przedszkole. To prawda, że dzieci w przedszkolu szybciej się rozwijają, łatwiej się uczą i lepiej sobie radzą na kolejnych etapach edukacji. Rodzice jednak biją na alarm, że w Szczecinie płacą za drogo. Z badań wydziału oświaty wynika, że niewiele osób zostawia swoje dzieci w przedszkolach ponad 8 czy 9 godzin. Może więc warto zróżnicować stawki za poszczególne godziny wzorem innych miast. Podwyżka? Zły pomysł Jarosław Dworzyński [email protected] Dlaczego w Polsce wprowadzono 5 darmowych godzin za pobyt dziecka w przedszkolu? Na pewno nie dlatego, że nasze państwo zauważyło, że trzeba wyrównać szanse na edukację wszystkim przedszkolakom lub chce pomóc rodzicom. Państwo nie miało wyjścia, bo okazało się dzięki jednemu z ojców z Nowej Soli, że przepisy są sprzeczne. Zgodnie z ustawą z 1991 roku o systemie oświaty gminy mają prawo pobierać od rodziców opłaty za publiczne przedszkole. Ale muszą też gwarantować bezpłatne nauczanie i wychowanie zgodne z podstawą programową. Roman Wilant zaskarżył w sądzie uchwałę o opłatach za przedszkola. Sąd przyznał mu rację. Podobne wyroki zaczęły zapadać w innych miastach. Gminom groziły odszkodowania. Efekt? Nowa uchwała. 5 godzin darmowych od września i nowe opłaty za godziny kolejne. Wiele miast postanowiło skorzystać z okazji i uchwaliło takie stawki, że przedszkola stały się droższe. Także w Szczecinie. Jednak miasto alarmuje, że wpływy są zbyt małe. A są mniejsze niż zakładano, bo rodzice zaczęli oszczędzać i oddają dzieci na krócej radząc sobie jak mogą, wspomagając się babcia mi, rodziną. Stąd mniejsze wpływy Władze chcą teraz podwyższyć stawkę. Na prawdę nie widzą, że przykręcając śrubę skończy się na tym, że znów będzie mniej pieniędzy w magistrackiej kasie. Przecież nie wszyscy to wytrzymają i część dzieci nie będzie mogła już pójść do przedszkola. |
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
