Region: Odpady wracają do Niemiec

Odpady z tworzyw sztucznych wwiezione z Niemiec zalegały w Krzemlinie od przełomu lat 2005-2006. W styczniu 2006 r. pyrzycki starosta zawiadomił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o podejrzeniu magazynowania odpadów .

- Dwukrotne decyzje Głównego Inspektora Ochrony Środowiska nakazujące firmie składującej odpady wywóz śmieci z Polski do kraju wysyłki nic nie dały - – mówi Agnieszka Muchla, rzecznik prasowy wojewody. -  Przeszkodą w egzekwowaniu nakazu był również wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z października 2007 r. stwierdzający, że decyzje GIOŚ-u nakazujące polskim przedsiębiorstwom wywóz nielegalnie przywiezionych z zagranicy odpadów są sprzeczne z prawem unijnym.

- Dopiero po wielu rozmowach ze stroną niemiecką udało się rozwiązać problem – wyjaśnia Małgorzata Kołodziej–Nowakowska, wojewódzki inspektor ochrony środowiska – Po ponad dwóch latach składowania odpadów w Krzemlinie w kwietniu tego roku Niemcy zadeklarowali ich wywóz.

Usuwanie odpadów z Krzemlina trwa od początku lipca. Śmieci trafiają do spalarni odpadów w Niemczech. Ich wywóz zakończy się pod koniec sierpnia 2008 r. 

- Po wspomnianej decyzji z 2007 r WSA w Warszawie, stosujemy procedury wynikające wprost z rozporządzenia unijnego,  jednak to wciąż na stronie polskiej spoczywa obowiązek udowodnienia, że odpady pochodzą z innego kraju i że zostały przywiezione do Polski nielegalnie - dodaje Kołodziej-Nowakowska - Nawiązana już współpraca ze stroną niemiecką pozwoli na szybsze rozwiązywanie podobnych problemów na terenie naszego województwa.

Do tej pory jedynie dwa razy udało się zwrócić do kraju wysyłki odpady nielegalnie przywiezione do Polski – w województwach kujawsko-pomorskim i dolnośląskim. Wywóz z Zachodniopomorskiego to trzeci taki przypadek.

W województwie zachodniopomorskim na decyzję o wywozie do kraju wysyłki czekają jeszcze odpady składowane nielegalnie w Grzepnicy (80 ton), Goleniowie (1000 ton) i Rymaniu (15 ton) – wszystkie odpady przywieziono z Niemiec.