Dzikie wysypiska zmorą Szczecina. PKP posprząta tereny przy dworcu na Turzynie

- Bardzo często dostaję informacje od mieszkańców na temat dzikich wysypisk. Często są to śmieci niebezpieczne, wymagające specjalistycznej utylizacji. Mieszkańcy z jednej strony skarżą się na te śmieci, ale niestety jakaś ich część te śmieci wyrzuca - komentuje radny Patryk Jaskulski.

Wszystkie zgłaszane przez mieszkańców wysypiska są regularnie usuwane przez miejskie służby. Okazuje się, że to bardzo kosztowne operacje.

- W roku 2022 Gmina Miasto Szczecin zrealizowała likwidację 395 dzikich wysypisk i poniosła z tego tytułu koszty w wysokości ponad 530 tysięcy złotych - informuje Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina.

Choć setki składowisk udaje się usunąć, to w wielu przypadkach w ich miejsce powstają kolejne. Mnóstwo dzikich wysypisk pozostaje nieodkrytych lub powstają na terenach nie należących do miasta. Z problemem zmagają się m.in. Polski Koleje Państwowe, które obiecują usunięcie kolejnego wysypiska w rejonie starego dworca na Turzynie.

- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w najszybszym możliwym czasie usuną nielegalne wysypisko śmieci w okolicach stacji kolejowej Szczecin Turzyn - zapewnia Bartosz Pietrzykowski z PKP PLK S.A. - Tereny kolejowe są patrolowane przez Straż Ochrony Kolei. W przypadku wykrycia nielegalnych wysypisk, podejmowane są działania w celu ich usunięcia - informuje.

Według danych przekazanych przez spółkę PKP PLK, usuwanie śmieci z zarządzanego przez nich terenu w Szczecinie, w ciągu ostatniego roku kosztowało około 1,1 miliona złotych. Już od dawna problematyczne odpady można odwieźć do ekoportów, gdzie zostaną odpowiednio zabezpieczone i zutylizowane. Mimo tego często lądują one na dzikich wysypiskach śmieci. Jeśli jesteśmy świadkami nielegalnego wyrzucania odpadów lub natkniemy się na dzikie wysypisko, to warto powiadomić odpowiednie służby.