Przebudowa Opery na Zamku. Pierwsze przedstawienie za dwa lata [zdjęcia]

Marek Rudnicki
[email protected]

W Wieży Więziennej siedziby książąt pomorskich straszy. Nie na tyle jednak, by przerwać rozpoczynający się drugi i trzeci etap inwestycji odbudowy Opery.

Trwająca od maja ubiegłego roku przebudowa Opery na Zamku w Szczecinie obejmuje znaczną część Zamku Książąt Pomorskich - część skrzydła wschodniego, zachodniego i południowego. Efekt ma być widoczny już w przyszłym roku, jesienią. W 2014 r. odbędzie się pierwsze przedstawienie.

Z bogato zdobionej Wieży Więziennej w skrzydle południowym, zachowały się zniszczone polichromie z okresu, gdy zamek uważano za najpiękniejszą siedzibę władców w tej części Europy. Zostaną pieczołowicie odrestaurowane. To tu starszy.

- Przekonali się o tym niejednokrotnie nawet pracownicy - zapewnia Anna Korecka, szefowa ds. inwestycji. - Starsi pracownicy opowiadają, jak kiedyś dla żartu zamknięto tu jedną z solistek, która chodziła i kpiła z innych, gdy wspominali o duchu zamku. Gdy otworzono drzwi, leżała na podłodze. Gdy ją ocucono, miała strach w oczach. Do dziś, szczególnie wieczorem, gdy nikogo już nie ma w tej części zamku, coś tam hałasuje i przewraca.

Duchy nie przeszkadzają jednak w kontynuowaniu budowy. Zaszły jednak pewne zmiany.

- Ogłaszamy przetarg na równoczesną realizację drugiego i trzeciego etapów budowy na zasadzie zaprojektuj i wybuduj - mówi Angelika Rabizo, dyrektor Opery na Zamku. - Do grudnia podpisujemy umowę z firmą, którą wyłonimy.

Dotychczasowe prace przyniosły niespodzianki. Natrafiono m.in. na fragment muru, który okazał się pozostałością tylnej ściany spichlerza, który przylegał do murów zamkowych (przy ul. Panieńskiej 17).

- Ze względów historycznych odkrycie wymusiło zmiany w projekcie - wyjaśnia Anna Korecka. - Zachowamy odsłonięty mur. Ściana zostanie częściowo rozebrana do miejsca wyeksponowania jej najstarszego, ceglanego lica.

Przyszła Opera otrzyma dźwig osobowo-towarowego w zachodnim skrzydle. To nietypowe rozwiązanie, bo dźwig unosić będzie część brukowanego dziedzińca, tworzącego platformę windy schowanej pod ziemią. Do tej pory kostiumy, rekwizyty i materiały do inscenizacji noszone były ręcznie.

Opera na Zamku będzie przyjmować 600 widzów, a tzw. mała sala nad główną, dalsze 90.

Zobacz również:
Szczecin: Z dawnej opery zostały tylko ściany. Nowa będzie za rok [zdjęcia+wizualizacje]
Szczecin: Hala opery robi wrażenie [film, foto]

Opera opuszcza Zamek na najbliższe trzy lata

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook