- Żeby dmuchać na zimne zostały przeprowadzone dodatkowe przeglądy we wszystkich autobusach - mówi Andrzej Markowski, prezes Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa. - Teraz czekamy na drugą ekspertyzę, która wszystko nam wyjaśni. Do tego czasu nie będę komentował sprawy, żeby nikogo nie obwiniać niesłusznie.
Jak podkreśla, tylko w pierwszym przypadku pożar był poważniejszy. Za trzecim razem został ugaszony w zarodku.
Pierwszy raz do pożaru w komorze silnika doszło 27 marca. W autobusie linii 101 zapaliła się tylna część pojazdu. Kolejny raz ogień pojawił się 8 kwietnia, a następnie 25 kwietnia.
- W ciągu ostatnich dwóch miesięcy paliły się aż 3 pojazdy Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Wiele osób zastanawia się - co jest tego przyczyną? W grę wchodzi bezpieczeństwo podróżnych - pytał w **
artykule**
lex.
- Ufam, że ta sytuacja się nie powtórzy, cały czas kontrolujemy
wszystkie nasze pojazdy i czekamy na wyniki ekspertyzy - dodaje Andrzej
Markowski.
Autobusy są 10-letnie. Autobus, w którym pojawił się ogień 27 marca ma wymieniony silnik. Dwa pozostałe są w naprawie, w drugim przypadku wymiana silnika nie będzie potrzebna a w trzecim zostaną wymienione przewody paliwowe.
Zobacz także:
Dlaczego palą się polickie autobusy?
**
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?