Triathlon Szczecin 2015. Relacja wideo:
- Jak można pływać w Odrze - pyta z wyrazem niechęci na twarzy pani Renata, którą spotkaliśmy w niedzielę wśród kibiców na Wałach Chrobrego dopingujących triathlonistów. - Całe życie mama mi powtarzała, że to tutaj spływa wszystko to, co spuszczamy w toalecie. Ja bym się nie odważyła zamoczyć nawet stopy.
Okazuje się, że uprzedzenia naszej rozmówczyni są bezpodstawne.
Pierwsza kąpiel na koniec kariery
- Jestem jedną z nielicznych osób, która doskonale wie, jak Odra nam się zmieniła - mówi Marek Kolbowicz, mistrz olimpijski w wioślarstwie, uczestnik Triathlonu Szczecin 2015. - Kiedyś nawet nie zamoczyłem w rzece dłoni, kiedy widziałem m.in. jak w okolicy ul. Kolumba spływa wszystko to, czego nie chciałbym opisywać. To był jeden wielki ściek! Śmieci, które wpadły w wir, wirowały tak kilka dni. Omijałem te miejsca. Od kiedy powstały oczyszczalnie stał się cud. Pod koniec swojej przygody ze sportem po raz pierwszy po treningu wioślarskim mogłem ochłodzić się w Odrze. O tym marzy każdy sportowiec i tak jak się to robi wszędzie na świecie. Nawet się nie rozbierałem i wskoczyłam na wysokości Mostu Długiego w sportowym ubraniu.
Sprawdzili przed zawodami
Prawdą jest, że od kilku lat jakość rzeki stale się poprawia a przed zawodami została dokładnie przebadana.
- Przed organizacją jakichkolwiek zawodów odbywających się w akwenie wodnym, jesteśmy zobowiązani do wykonania badań. Badania Odry były wykonywane w czerwcu na zlecenie urzędu miasta. Wodę z rzeki pobierano na wysokości Wałów Chrobrego - mówi Aleksander Rosa, rzecznik prasowy cyklu Enea Tri Tour. - W podsumowaniu badania czytamy, że nie występuje jakiekolwiek przeciwwskazanie do przeprowadzenia zawodów sportowych Triathlon Szczecin. Okazuje się, że jakość tej wody nie odbiega od tej jaką spotyka się standardowo w jeziorach w Polsce. Odra w tym miejscu jest rzeką względnie czystą.
Skąd ta poprawa? Od 2010 roku w Szczecinie działają dwie nowoczesne oczyszczalnie ścieków dla obu brzegów miasta. Zrzucają do rzeki oczyszczone ścieki drugiej klasy czystości.
Nie trujemy już Bałtyku
- Oznacza to, że są czystsze od samej wody w rzece - które są III klasy lub pozaklasowe- mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. - Z doniesień rybaków z Zalewu Szczecińskiego wynika, że w ostatnim okresie w sieciach udaje się im znaleźć ryby, których od dawna nie było .Badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska również potwierdzają, że woda w Odrze za Szczecinem jest czystsza i ten stan się polepsza.
W 2014 roku Szczecin został wykreślony z listy największych trucicieli Bałtyku w tej części Europy.
Zobacz więcej:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?