Szpital Wojewódzki przy ul. Arkońskiej w Szczecinie został doceniony przez pacjentów. Czy jest godny polecenia?

Badanie, o którym mowa trwało w szczecińskim szpitalu wojewódzkim cały ubiegły rok - od 4 stycznia do 31 grudnia. W tym czasie pacjenci wypełnili około 1200 anonimowych ankiet. W całej Polsce odpowiedzialne za badanie Centrum Monitorowania Jakości (CMJ) w Ochronie Zdrowia zebrało 54383 takie ankiety ze 134 szpitali.

Jak szczecińska placówka wypadła na tle innych? Okazuje się, że "wojewódzki" jest godny polecenia". 88 proc. wszystkich pytanych w całej Polsce pacjentów poleciłoby innym szpital, w którym byli leczeni. Szpital wojewódzki w Szczecinie może się pochwalić lepszym wynikiem – pozytywnie go oceniło aż 92 proc. ankietowanych. Ponadto, 87 proc. odpowiadających stwierdziło, że ich stan zdrowia poprawił się w wyniku pobytu w SPWSZ (przy średniej krajowej 83 proc.).

W ramach badania PASAT OPEN 2022 ankietowani oceniali także opiekę personelu SPWSZ. Ze stwierdzeniem "Uważam, że lekarze się mną dobrze opiekowali" zgodziło się 93 proc. respondentów. Pielęgniarki pozytywnie oceniło 92 proc., zaś fizjoterapeutów 85 proc.

– Cieszę się, że pacjenci tak dobrze oceniają grupę zawodową, którą reprezentuję - mówi dr Maria Smalec, naczelna pielęgniarka SPWSZ i jednocześnie pełnomocnik dyrektora ds. systemów zarządzania jakością. – W badaniach dotyczących poziomu świadczonych usług nie uczestniczymy po to, by się pochwalić. Robimy to, ponieważ czasem konieczne są modyfikacje naszych działań na rzecz poprawy poziomu jakości usług medycznych. Chcemy wiedzieć, nad czym pracować, co poprawić, co udoskonalić i do tego właśnie są nam potrzebne opinie pacjentów, osób odwiedzających czy współpracowników.

Dr Smalec przyznaje, że jest to trudne zadanie.
- I wymagające zaangażowania wielu stron - podkreśla. - Ale nie można rozwijać placówki bez podnoszenia jakości świadczonych usług. Jestem tego świadoma, ponieważ szpital wojewódzki jako pierwszy w Szczecinie a drugi w województwie uzyskał ponad 20 lat temu certyfikat jakości przyznawany przez CMJ. Przygoda z jakością trwa w naszej jednostce do dzisiaj.
Jednym z elementów, na które autorzy badania zwrócili szczególną uwagę była komunikacja. W badanych szpitalach 6 proc. pacjentów wskazuje, że nie rozumiało, co im chcą przekazać lekarze (w SPWSZ uważa tak 4 proc. pacjentów), natomiast 89 proc. nie miało z tym kłopotu (w SPWSZ 92 proc.). Poza tym 8 proc. pacjentów miało poczucie, że nie uczestniczy w decyzjach dotyczących sprawowania opieki tak, jak by sobie tego życzyli (w SPWSZ 5 proc.). Przeciwnego zdania było 88 proc. ankietowanych w Polsce i 90 proc. w SPWSZ.

Mimo że 73 proc. ankietowanych nie miało uwag co do żywienia w naszym szpitalu (w skali kraju 71 proc.), to jednak część ankietowanych skarżyła się na brak menu, zbyt małe porcje i za zimne jedzenie. Efektem takich sygnałów będzie wewnętrzna kontrola dystrybucji posiłków w oddziałach szpitalnych. 82 proc. pytanych odpowiedziało, że nie ma uwag co do warunków pobytu (79 proc. w skali kraju), jednakże część wskazywała na problemy z temperaturą ("zbyt ciepło", "zbyt zimno", "duszno") i czystością w łazienkach (3 proc. w SPWSZ; 6 proc. w skali kraju).

Jak się okazuje, w trakcie pobytu w szpitalu - w trudniejszych momentach - pacjenci rozmawiali głównie z pielęgniarkami (41 proc.) i lekarzami (41 proc.). Na brak możliwości porozmawiania z kimkolwiek wskazało 4 proc. ankietowanych. W zbiorczych badaniach ogólnopolskich z nikim nie mogło porozmawiać 7 proc., z kolei z lekarzami rozmawiało 31 proc., a z pielęgniarkami 39 proc. respondentów.

Kolejnym istotnym elementem były kwestie praw pacjenta, które (jak wykazało badanie) w szpitalu wojewódzkim traktowane są priorytetowo. 95 proc. ankietowanych w SPWSZ stwierdziło, że nie ma zastrzeżeń co do poszanowania praw pacjenta - ogólnopolski wskaźnik wynosi 92 proc.

- Z jednej strony cieszy nas tak wysoka ocena pacjentów, przewyższająca średnią krajową – mówi dr n. zdr. Beata Sacharczuk-Zając, pełnomocnik dyrektora ds. praw pacjenta. – Z drugiej jednak oznacza to, że pięć osób na stu przebywających w naszym szpitalu ma zastrzeżenia w zakresie respektowania praw pacjenta. Dlatego będziemy szczegółowo analizować przyczyny takiego stanu rzeczy. Od lat analizom poddajemy wszystkie sytuacje zagrożeń praw pacjentów zgłaszane przez naszych podopiecznych i nadal będziemy to robić. Zależy nam na tym, by edukować nie tylko personel, ale także pacjentów i ich najbliższych, którzy muszą być świadomi swoich praw.

W badaniu, blisko połowa pytanych spędziła w szpitalu w Szczecinie od dwóch do pięciu dni. 5 proc. tylko jeden dzień, a 11 proc. ponad dwa tygodnie. Wypowiadający się pacjenci hospitalizowani byli właściwie we wszystkich oddziałach SPWSZ - 46 proc. z nich została przyjęta bez oczekiwania. 15 proc. czekało na miejsce powyżej jednego miesiąca od wystawienia skierowania. Wśród ankietowanych większość stanowiły osoby w wieku 65-74 lata (26 proc.). 21 proc. respondentów miała od 55 do 64 lat, następnie: 45-54 (17 proc.), 35-44 (13 proc.), 22-34 (10 proc.), 75 lat i więcej (9 proc.) a 21 lat i mniej (4 proc.).