Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odcięci od świata

tkuczynski
tkuczynski
Z trzech stronskarpy, z jednejdrzewa. Tak jestpołożony blok przyLegnickiej 9. Przedklatkę schodową nieda się podjechać.

Do tego budynku nie prowadzi żadna droga. Pogotowie ratunkowe i straż pożarna nie mają szans zajechać blisko schodów. Ten, kto się wprowadza lub wyprowadza, ma ciężkie życie. Z meblami na plecach musi pokonać sporą wysokość.

– Przed dwoma laty zachorowałam na serce. Gdy miałam atak bólu, wezwałam pogotowie. Szybko przyjechali, ale nie mogli pod budynek. Półprzytomna musiałam iść po schodach, by dotrzeć do karetki –mówi Józefa Makulus, mieszkanka bloku.

Problem widzą nie tylko lokatorzy bloku, ale i inni mieszkańcy Pomorzan.

– Trzeba zrobić tu podjazd. Widziałem kiedyś jak na noszach sanitariusze wynosili z bloku starszą osobę. To był straszny widok. By dostać się do karetki, musieli pokonać strome schody –mówi Jan Kizierak.

Wpodobnej sytuacji byli mieszkańcy sąsiedniego budynku. Też nie mieli podjazdu do klatki schodowej. Dzisiaj mają wąską asfaltową drogę. Dlaczego nie można zrobić tego przy Legnickiej 9?

– Znamy temat. Wymyśliliśmy inny sposób dojazdu do budynku. Jak ktoś da nam czterdzieści tysięcy złotych, zrobimy taki podjazd. Bo dziś mamy ważniejsze wydatki – mówi Henryk Gorra, zastępca prezesa ds. eksploatacyjno-technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej „Kolejarz”. – Plany wydatków na przyszły rok będziemy przygotowywać w listopadzie. Jeśli w opinii rady osiedla Wzgórze Hetmańskie będzie to ważna rzecz, wtedy ją wykonamy. Ale kosztem czegoś innego.

Mirosław Siewierski, rzecznik straży pożarnej uważa, że problem jest dość poważny.

– Nie przypominam sobie, byśmy interweniowali w tym miejscu. Nie znaczy to, że taka sytuacja się nie zdarzy. Ludziom podjazd się należy. Tu chodzi o bezpieczeństwo. Zgodnie z prawem budowlanym, do każdej posesji musi być dojazd i dojście.

Również rzecznik pogotowia ratunkowego w Szczecinie Monika Bąk uważa, że brak podjazdu to utrudnienie.

– Bloków, do których nie ma podjazdów w Szczecinie, jest kilka. Dla sanitariuszy to spory kłopot, kiedy muszą dźwigać pacjentów po stromych schodach. Przebudową takich miejsc powinny zająć się wspólnoty mieszkaniowe – uważa Monika Bąk.

Komentarz
Andrzej Kus
Prezes powinien się zastanowić

Przy każdym bloku powinien być podjazd. W innym budynku przy ulicy Legnickiej udało się rozwiązać problem. Dlaczego więc Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz”jest obojętna na prośby mieszkańców? Zastępca prezesa, który mówi że są ważniejsze sprawy, powinien się zastanowić nad swoimi słowami. Bo co jest ważniejsze od poczucia bezpieczeństwa i komfortu mieszkańców? Miejmy nadzieję, że zanim dojdzie do tragedii, gospodarze ze Spółdzielnie Mieszkaniowej zrozumieją, że najważniejsze jest dobro ludzi.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto