Nowy lek dla osób uzależnionych. Stosują go w Szczecinie [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Wchodzimy z nowym lekiem z uwagi na to, że jest on bezpieczniejszy, nowszy. Nie daje zaburzeń rytmu serca, ciśnienia. Może być stosowany przez osoby z problemami kardiologicznymi – mówi dr n. med. Karolina Korwin-Piotrowska, specjalista psychiatra, kierownik Poradni dla Osób Uzależnionych od Środków Psychoaktywnych w Szczecinie.

- Leczenie Lewometadonem jest przeznaczone dla dotychczasowej grupy pacjentów uzależnionych od heroiny, morfiny, Tramalu, oksykodonu, a także innych substancji nowszych na rynku, jak również od opioidowych dopalaczy. Nadal trzon naszej społeczności terapeutycznej stanowią pacjenci uzależnieni od heroiny i przetworów, ale przybywa też niestety młodych osób uzależnionych od substancji o charakterze dopalaczy właśnie. Obserwujemy też wyraźny wzrost pacjentów uzależnionych od leków (np. morfina, oksykodon), które są stosowane w terapiach bólu przewlekłego. Na przykład u pacjentów z chorobami nowotworowymi - dodaje.

Obecnie w programie terapeutycznym w Szczecinie jest 59 osób. Zamiast narkotyku, substancji, która uzależniała w terapii proponuje się im substytut. Zamiennik ten także uzależnia, ale uzależnienie to jest kontrolowane.

- W przypadku heroiny pacjent musi stosować z czasem wyższe dawki, żeby osiągnąć ten sam efekt - dodaje dr n. med. Karolina Korwin-Piotrowska. - W przypadku substytutu nie następuje wzrost tolerancji. Pacjent leczony jest tą samą dawką przez wiele miesięcy, lat, czasami do końca życia. Celem takiego leczenia jest redukcja szkód. Pacjent, który otrzymuje substytut nie musi szukać narkotyku, pozyskiwać nielegalnej substancji w nielegalny sposób, nie musi brać udziału w kryminogennych sferach życia. Zyskuje poprawę stanu zdrowia, stabilizuje się, może uczestniczyć w życiu społecznym. Życie człowieka uzależnionego od opiatów toczy się wokół uzyskania działki i podania jej sobie, to esencja jego życia. Kiedy jest leczony substytucyjnie, oferujemy mu inną jakość życia. Pacjent przychodzi codziennie, pobiera lek i może normalnie funkcjonować.

Do tej pory w naszym mieście używano dwóch preparatów w terapii osób uzależnionych od opioidów. Niedawno dołączył do nich trzeci - wspomniany Lewometadon - "młodsza siostra" Metadonu, którego działanie jest podobne do morfiny.

- Pacjenci sami mówią, że czują się po nowym leku mniej zamuleni, nie są śpiący, prowadzą bardziej aktywne życie - koczy dr Korwin-Piotrowska.

Uzależnieni pacjenci podczas terapii bardzo często pracują, mają rodzinę, wracają na studia, dbają o relacje rodzinne, towarzyskie, społeczne.Trzeba bowiem wiedzieć, że dziś narkoman to nie osoba bezdomna, zaniedbana.

- Mamy w programie osoby piastujące wysokie stanowiska, mają własne firmy, wyższe wykształcenie - zauważa mgr Beata Pelc-Lichota, pielęgniarka, terapeuta psychiatrii środowiskowej.