Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech ktoś usunie te sople i zaspy śniegu!

Anna Folkman
Anna Folkman
Za odśnieżanie chodnika i dojazdu do bloku odpowiada właściciel i zarządca posesji. Kto odpowiada za zasypaną drogę przy ul. Grobla 8a? Tego nie wiedzą nawet sami mieszkańcy. Dotarliśmy do instytucji odpowiedzialnych za odśnieżanie. Obiecano interwencję.

- Odkąd pamiętam, nikt nigdy nie interesował się tym, że nasza ulica nie jest odśnieżana - opowiada Marek Skrobol, jeden z najdłużej mieszkających lokatorów przy ul. Grobla. - Ale to co się dzieję teraz, to skandal.

Jak mówią mieszkańcy, za utrzymanie budynku w czystości, płacą miesięcznie po pięćdziesiąt złotych. Przez pół roku firma sprzątająca odwiedziła ich raptem pięć razy. Ostatni raz w grudniu. Od tamtej pory lokatorzy są zdani tylko na siebie przy utrzymywaniu porządku na klatkach schodowych i odśnieżaniu terenu.

Za co pobiera pieniądze firma sprzątająca, która została wynajęta przez wspólnotę mieszkaniową? – pytają oburzeni mieszkańcy. Oprócz rodziny Pana Marka w budynku przy ul. Grobla 8a mieszkają jeszcze cztery inne rodziny.

Zalegające zaspy to nie jedyny problem lokatorów. Zwisające z dachu sople i oblodzone wejście do budynku to realne zagrożenie dla ich życia i zdrowia.

- Tragedia! Nic ich nie obchodzimy – mówi oburzony Tadeusz Ślązek z ul. Grobla. - Administrator nie był u nas ani razu! Mieszkam tu od 1977 roku i nie spodziewałem się, że przyjdzie mi się kłócić o śnieg czy brudną klatkę schodową.

Takich niezadowolonych głosów jest więcej. Lokatorzy bardzo chętnie opowiadają o tym, że z roku na rok żyje im się tutaj coraz ciężej. Nie zamierzają dochodzić swoich praw w sądzie. Chcą tylko, aby zostały wyegzekwowane usługi, za które co miesiąc płacą. Jak zapewniają mieszkańcy, nieraz informowali o swoim problemie administrację, która była głucha na ich prośby. Wiele razy telefonowali do zarządcy budynku, ale telefon stale był zajęty.
Skontaktowaliśmy się z Administracją Gruntów Budynków i Lokali. Okazuje się, że sprzątnięcie zalegającego śniegu przez wynajętą do tego celu firmę kończy się przy pojemniku na śmieci.

- Pierwszy raz słyszę o takim problemie – mówi zaskoczony Tomasz Jaskólski z AGBiL-u. - Gdyby dotarł do mnie jakikolwiek sygnał ze strony mieszkańców, na pewno zająłbym się tą sprawą i zlecił firmie dodatkowe odśnieżanie. Nigdy nie dostałem takiego sygnału od lokatorów. Firma sprzątająca odpowiedzialna jest za odśnieżanie tylko do pewnego miejsca – tam gdzie stoi pojemnik na odpady. Dbanie o dalszą część leży w zakresie obowiązków Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

Kiedy dostaliśmy obietnicę od Tomasza Jaskólskiego, że zajmie się sprawą, problem przekazaliśmy ZDiTM-owi.

- W najbliższym czasie pojedziemy na miejsce i ustalimy dokładnie odcinek, który należy do nas – zapewnia Irena Starosta z ZDiTM-u.

Fot. Rita Walas

Tomasz Kimmel codziennie musi przedzierać się przez zasypany chodnik do domu. - Ktoś chyba odpowiada tutaj za porządek – pyta zdenerwowany.

Autor tekstu: Rita Walas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto