Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najlepszą pizzą w Szczecinie jest... [wideo]

Redakcja MM
Redakcja MM
Smakowało wybornie, ale po kolei :)
Smakowało wybornie, ale po kolei :) sxc.hu
Podczas subiektywnej oceny pizzerii nasze jury postanowiło nie przyznawać nikomu pierwszego miejsca. Najwyższe, drugie przypadło Marco Polo. Najmniej korzystanie wypadła dostawa z pizzerii Maffisto.

O pomoc poprosiliśmy dwóch gości, ubiegłorocznego zwycięzcę zabawy, właściciela pizzerii Pepe. Drugim specjalistą był znany szczeciński restaurator Zbigniew Radecki z restauracji „Radecki i Familia”. W zestawie brakowało laika, ale smakosza. Został nim nasz redakcyjny kolega Tomasz Kuczyński, który pizzę mógłby jeść codziennie.

W samo południe zaczęliśmy zamawiać pizze. Uzgodniliśmy, że będą miały te same składniki. Wtedy ocena będzie najrzetelniejsza. Wybraliśmy sos, ser, szynkę. Do oceny wytypowaliśmy osiem lokali: Marco Polo, Grubego Benka, Pizzerię Swojską, Ancorę, Maffisto, Mexicanę, Palermo i Dagrasso. W tym czasie gastronomicy opowiedzieli nam o swoich początkach.

– Nigdy nie byłem fanem pizzy. Uwielbiałem jednak makaron, a wtedy jest zawsze jakoś tuż obok – przyznaje właściciel pizzerii Pepe. – Wreszcie dorosłem i do tego smakołyku. Nie było dużego wyboru. Teraz w Szczecinie mamy 70 pizzerii. Gdy przyjeżdżają do mnie dostawcy składników zawsze dziwią się, że lokali jest tak dużo. Jednak na tym polega konkurencja.

Zbigniew Radecki wspomina, że przygodę z kuchnią rozpoczynał na zmywaku.

– Pracowałem ciężko za granicą w ogromnych restauracjach, które zatrudniały 500 czy 600 osób. Starałem się, co widziało moje szefostwo.

Pięć minut przed deklarowanym czasem do naszej redakcji przybył dostawca z Marco Polo. Rozpoczęła się degustacja. Obraliśmy kilka kryteriów: czas dostawy, sprawdzaliśmy czy pizza jest ciepła, jakość ciasta, ilość i jakość sera. Specjaliści oceniali również jakość szynki, przypraw i sprawdzali wielkość wypieku.

– Pizza z Marco Polo mogłaby mieć lepsze ciasto – przyznał Zbigniewa Radecki. – Podobnie jest z serem i szynką. Generalnie nie mam więcej zarzutów.

Podobnego zdania był właściciel pizzerii Pepe, który w czteropunktowej skali ocenił wypiek na 3.

W tym czasie przychodzili kolejni dostawcy z zamówionymi pizzami. Kolejno z pizzerii: Mexicana, Gruby Benek, Ancora, Swojska, Dagrasso, Maffisto i Palermo. Największe zainteresowanie wzbudziła pizza z Grubego Benka. W ubiegłym roku w ocenie specjalistów wypadła słabo. Radecki, który również był w komisji, wspomina wypiek, jak z najgorszych koszmarów.

– Nie smakowała jak pizza. Również nie przypominała jej wyglądem – wspomina.

Tym razem wszystkich spotkało miłe zaskoczenie.

– Jest zdecydowanie lepiej – przyznaje przedstawiciel pizzerii Pepe. – Można niewielkie zarzuty mieć do jakości ciasta. Pozostałe kryteria oceniłbym jednak na 3. Smakuje całkiem nieźle.

Wspólnie otworzyliśmy pudełko z zawartością oznaczone logiem Maffisto. Już sam widok wprawił w zakłopotanie oceniających, którzy wspólnie zadali pytanie: „co to jest"?

– Nawet wizualnie jest odpychająca – ocenił Zbigniew Radecki. – Dla mnie zupełnie poza oceną. Tylko czas dostawy można uznać za prawidłowy. Ciasto, które tu widzimy zachowuje się tak w momencie, gdy za długo poleży. Przed oceną wzbraniał się również nasz drugi specjalista, który z niepewnością spróbował wypieku. Pudełko z zawartością odstawiliśmy na bok.

Uwagi były również do wypiek u z pizzerii Palermo. Ciasto nie było wypieczone, szynka jedna z najtańszych. Wszystko pokryte było podwójną ilością sera, co jednym przypadło do gustu, ale innym nie do końca.

Po skosztowaniu wszystkich ośmiu zamówień przyszedł czas na końcowe wnioski. Jury nie zdecydowało się nie wyróżniać nikogo pierwszy miejscem. Nikt na to nie zasłużył.

– Do wszystkich można mieć sporo uwag, ale jeśli miałbym wybrać, drugie miejsce przyznałbym Marco Polo – podsumował Zbigniew Radecki. – Była lepsza od pozostałych, ale minimalnie. Ser nie należał do najlepszych. Zdecydowanie najgorsza ocena przypadła Maffisto.

– Jestem podobnego zdania, ale wyróżniłbym tym samym miejscem, co Marco Polo dostawcę z „Grubego Benka”. Zrobili milowy krok i zasłużyli na to.

Najlepiej w ocenie wszystkich zamówionych wypieków wypadła wielkość pizzy, która na ogół była zgodna z podawanymi parametrami oraz czas dostawy.

Nasi specjaliści – właściciel pizzerii Pepe i znany szczeciński restaurator Zbigniew Radecki z restauracji „Radecki i Familia” dokładnie ocenili każdą pizzę.

Fot. Andrzej Szkocki

ANDRZEJ KUS
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto