Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mogli stracić wszystko

Redakcja
20 strażaków przez cztery godziny gasiło w poniedziałek w nocy pożar strychu. Straty oszacowano na 100 tys. zł. - Najważniejsze, że żyjemy - mówi Jerzy Mielcarek, właściciel.

Pan Jerzy mieszka na Bezrzeczu w bliźniaku. W budynku, oprócz niego, mieszkają jeszcze cztery osoby, w tym 10-letni Piotruś, wnuk pana Jerzego. Pożar wybuchł o 3 rano na świeżo wyremontowanym poddaszu.

– Obudziłem się o trzeciej w nocy, poczułem swąd. Wszędzie było szaro. Próbowałem gasić, ale spadłem z drabiny, bo dym mnie poddusił – opowiada Jerzy Mielcarek. – Szybko wezwałem straż. Nie wiem, co by się stało, gdybym w porę nie zauważył dymu.

Najpierw zapaliła się składowana na strychu odzież. Później ogień rozprzestrzenił się na całe pomieszczenie. Zapaliła się podłoga. Spłonęła prawie połowa strychu, razem z fortepianem, komputerem, biblioteczką, dokumentami. Straty oszacowano na 100 tys. zł.

– Jesteśmy cali i zdrowi, a to się liczy najbardziej –mówi pan Jerzy. Wnuczek pana Jerzego 10-letni Piotruś nie bał się pożaru.

– Najgorzej to spanikować – zauważa roztropnie.

Poranek razem z dziadkami spędził poza domem. Aby ugasić budynek, obie rodziny trzeba było ewakuować. W akcji gaszenia uczestniczyło aż 20 strażaków z siedmiu zastępów straży pożarnej, które zmagały się z ogniem do godz. 7. rano. Gaszenie nie było łatwe. Ogień pojawił się pomiędzy elementami dachu a ścianami. W takich przypadkach strażacy mówią o pożarze ukrytym.

– Samo jego stłumienie nie trwało długo –mówi Robert Dziedzic, dyżurny operacyjny KMSP w Szczecinie. – Gorzej było z dogaszaniem, które trwało kilka godzin, a także sprawdzaniem, czy miejsce jest już całkowicie bezpieczne.

W trakcie dnia ekipy remontowe zabezpieczyły dach, żeby uniknąć szkody w czasie deszczu lub żeby podłoga się nie zarwała. Jakie były przyczyny zapalenia się strychu?

– Trudno jeszcze dokładnie ustalić. Najprawdopodobniej było to zwarcie w zasilaniu anteny satelitarnej – spekuluje Robert Dziedzic.

– Na strychu nie mamy podłączonego ani ogrzewania, ani żadnych instalacji, które mogłyby wywołać pożar – potwierdza przypuszczenia Mielcarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto