To już szósta korekta budżetu na 2009 rok, który radni zatwierdzili podczas sesji w grudniu 2008 roku.

- Podczas ubiegłorocznej sesji budżetowej mówiliśmy, że budżet nie zostanie zrealizowany – mówi Leszek Duklanowski, przewodniczący klubu PiS. – Wydajemy pieniądze na działalność promocyjną, a nie na realizację najważniejszych inwestycji, które mogą przyczynić się do powstawania nowych miejsc pracy. Po raz kolejny zabrane zostają pieniądze przeznaczone m.in. na budowę cmentarza przy Bronowickiej, która jest bardzo ważną dla miasta inwestycją. Prezydent mówił, że do końca roku powstanie także obwodnica śródmiejska, a okazało się, że wybudowano zaledwie kilkaset metrów. To na pewno nie jest koniec zmian. Jeszcze się okaże, że budżet będzie wyglądał zupełnie inaczej niż ten, który był uchwalany w grudniu 2008.

Takie samo zdanie ma także Jędrzej Wijas z klubu SLD.

- Potwierdza się to, że projekt budżetu nie jest budżetem realnym – mówi szef klubu. – Na sesji budżetowej była m.in. mowa o budowie hali widowiskowo-sportowej i budowie aquaparku. Teraz okazuje się, że miliony przeznaczone na te inwestycje zostały zabrane i przesunięte na przyszły rok.

Dobra wiadomość jest taka, że w tym roku miasto nie wyda 40 mln złotych odszkodowania, które zarezerwowane są dla Lesa Gondora. Sprawa o odszkodowanie za teren wokół stadionu Pogoni trafiła do Sądu Najwyższego i w tym roku nie będzie rozstrzygnięta.

Jedynie klub radnych PO przyjął decyzję prezydenta i skarbnika miasta „ze zrozumieniem”.

Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, 12 było przeciw.

Za zmniejszeniem dochodów idzie także zmniejszenie pieniędzy na inwestycje, które wpisane zostały w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym na lata 2009 – 2013. Z pewnością w tym roku nie rozpocznie się budowa nowej filharmonii, aquaparku i hali widowiskowo-sportowej. O ponad rok opóźni się także budowa cmentarza przy Bronowickiej i przebudowa miejskich torowisk. O rok przesunięte zostanie także przebudowa nadodrzańskich bulwarów czy budowa pasa startowego na lotnisku w Dąbiu.

Za zmianami w WPI głosowało 16 radnych, 13 było przeciw.

Zobacz też:

Są pieniądze na ratowanie zabytków