Komunikacja miejska w Szczecinie będzie droższa? Decyzje jeszcze nie zapadły

Łódź już podniosła ceny biletów. Gdańsk ogłosił, że od 1 czerwca w górę pójdą ceny biletów: jednorazowych i sieciowych. Szczecin na tle kraju nie wypada źle, bo - przypomnijmy - 1 kwietnia 2021 roku zmniejszono opłaty za bilety okresowe. Cena biletów jednorazowych od 10 lat pozostaje bez zmian.

Czeka nas podwyżka? - Nie ma takich planów. Patrząc jednak na wzrosty cen paliwa, być może w najbliższym czasie będzie trzeba podjąć trudne decyzje - mówi Michał Wilkocki, społeczny doradca Prezydenta Miasta ds. polityki miejskiej.

O opinię dotyczącą ewentualnych podwyżek cen biletów na komunikację miejską w Szczecinie poprosliliśmy miejskich radnych.

- Nie wiem, czy będą podwyżki cen biletów. Rozmawiałem w tej sprawie z prezydentem Piotrem Krzystkiem i wiem, że nie ma żadnej decyzji. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego pracuje nad koncepcjami. Niewykluczone będzie zwiększenie dotacji na komunikację miejską z budżetu miasta - komentuje Paweł Bartnik, radny Koalicji Obywatelskiej.

Jedno jest pewne. Od podwyżek nie uciekniemy, tym bardziej, że są już pierwsze sygnały ze spółek autobusowych.

- Zrobimy wszystko, żeby nie podnosić cen biletów, ale prezesi spółek autobusowych już sygnalizują problemy, chcą podnieść cenę za tzw. wozokilometry - mówi Władysław Dzikowski, radny Koalicji Samorządowej Szczecin. - Podwyżkom nie da się zapobiec, biorąc pod uwagę ceny paliw. Być może trzeba wziąć pod uwagę zmniejszenie liczby kursów?

Cena w górę, tak, ale niech idzie za tym jakość, uważa radna, z którą rozmawiał „Głos”.

- Jeśli miasto zdecyduje się na wprowadzenie podwyżek za komunikację miejską, będziemy jako radni słuchać argumentów prezydenta i dyskutować na komisjach merytorycznych. Jednak za większymi cenami biletów powinna iść również poprawa jakości transportu miejskiego, ponieważ wielu mieszkańców nie jest zadowolonych z dotychczasowej obsługi. Mam tu na myśli czystość pojazdów, punktualność, czy siatkę połączeń. W sprawie ewentualnych podwyżek za bilety w komunikacji miejskiej skieruję interpelację, aby rozwiać wątpliwości - mówi Agnieszka Kurzawa, radna PiS.

Dodajmy, że z roku na rok, wpływy ze sprzedaży biletów są coraz mniejsze. Kupujemy mniej biletów w kioskach, kasach, czy przez aplikacje mobilne. W 2020 roku biletów kupiono za 50 mln zł. Według Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego największa utrata wpływów występuje z tytułu wprowadzenia dodatkowych ulg dla pasażerów programu Szczecin Przyjazny Rodzinie. Nie bez znaczenia jest także rosnąca liczba samochodów w mieście i poprawiający się stan szczecińskich ulic. Coraz więcej osób korzysta z roweru miejskiego, porzucając komunikację.