KING Szczecin - TBV Start Lublin. Odmienione Wilki inaugurują sezon

Dziś pierwszy mecz koszykarzy King Szczecin w nowym sezonie Polskiej Ligi Koszykówki. Początek spotkania ze Startem Lublin o godz. 18 w hali Azoty Arena.

Po Starcie przyjdzie kolej na Anwil Włocławek, PGE Turów Zgorzelec, Stelmet Zielona Góra czy Rosę Radom. Dlatego tak ważny jest dobry start i zwycięstwo na początek ligi. O wygrane w następnych seriach gier będzie już dużo trudniej.

Wchodzimy w drugi sezon prowadzenia szczecińskiej drużyny przez trenera Marka Łukomskiego. Jego filozofia gry, budowania składu, jest dla kibiców bardziej przejrzysta. W poprzednim sezonie Wilki Morskie próbowały porwać publikę bar dzo efektownym basketem. Niósł on ze sobą także w konsekwencji kilka słabszych występów, stąd sporo porażek w początkowej fazie sezonu. Do tego doszły także małe zawirowania ze składem i Wilki do samego końca walczyły o udział w play off. W tym sezonie postawa zespołu ma być solidniejsza i bardziej regularna.

- Dalej mamy grać efektowny basket, ale chcemy tracić już dużo mniej punktów - przyznał trener Marek Łukomski. W poprzednim sezonie rywale rzucali szczecinianom prawie 80 punktów w meczu. To sporo, jak na apetyty na pierwszą ósemkę rozgrywek. W nowym sezonie defensywa ma być efektywniejsza. Bloki i zbiórki mają zapewnić nowi podkoszowi: Zach Robbins i Szymon Łukasiak. Tym, którzy wolą oglądać popisy na atakowanej obręczy, polecamy obserwować grę Craiga Sworda, nowego nabytku z USA.

Pierwsza kolejka ekstraklasy sypnęła ciekawymi meczami i niespodziankami. Czarni Słupsk przegrali u siebie z Polfarmeksem Kutno, zaś po podobnym dreszczowcu Polpharma Starogard Gdański była lepsza o punkt od Anwilu Włocławek. Gospodarze z wybrzeża wcale nie mają specjalnie mocniejszej kadry niż King, co może dobrze wróżyć przed 2. serią gier i meczem z Anwilem.