Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ignorancja ABK na Kościelnej sięgnęła zenitu

szolek
szolek
Okna w odchodach, czyli losów kamienicy przy Dębogórskiej 25 ciąg dalszy.

W budynku przy ulicy Dębogórskiej 25, zarządzanym przez ABK przy ul. Kościelnej 2, mieszkańcy przez osiem dni borykali się z zamarzniętymi rurami w piwnicy i brakiem wody. Spychologia i nieprofesjonalizm  zarządcy opisywany był na łamach MM.

Dzięki interwencji MM w końcu doczekali się wymiany rur i woda powróciła. Co z okienkami, których niema mieszkańcy nie wiedzą. Mają nadzieję, że uda się to wyegzekwować na wiosnę.

Na tym jednak atrakcji „akwafluwialnych” w tej kamienicy, nie koniec.

Ponad tydzień temu rozeszła się rura pionu kanalizacyjnego w efekcie czego fekalia wylewają się na ścianę budynku i …. okno(!) sąsiada z parteru. Do tego okno od kuchni! Mieszkańcy zgłaszali tą sprawę do ABK. Niestety bez rezultatu. Usłyszeli, że awaria zostanie usunięta kiedy puszczą mrozy.

Co ciekawe, mróz niema tu nic do rzeczy, bowiem rura wysunęła się jedynie z trójnika i hydraulicy bez najmniejszego problemu zdołaliby ją wsunąć na miejsce i byłoby po sprawie. Dodać należy, iż pion ten nie posiadał ani jednego kawałeczka lodu. Od poniedziałku mrozów już niema a fekalia jak leciały na okno sąsiada tak lecą dalej.

- Nawet gdyby sprawę utrudniał mróz, to ABK powinna przynajmniej jakoś zabezpieczyć tą rurę tak, żeby nie lało się po oknach i ścianie kamienicy – mówią rozgoryczeni mieszkańcy.

To co spotyka nas w tym ABK to po prostu skandal. Od wielu lat, mydli się nam oczy mówiąc o rozbiórce budynku. Wiecznie słyszeliśmy, że w budynek się nie inwestuje bo jest w planach do rozbiórki. Mówi się, że w ciągu pięciu czy trzech lat zostanie rozebrany. Po kilku latach coś się zmienia i od początku znowu czekamy kolejne lata. I cała sytuacja się powtarza.

Teraz znowu czekamy do 2012 roku. Ile jeszcze? Od kilkudziesięciu lat (co najmniej 30), ABK nie zrobił w tym budynku nic! Zmieniono jedynie instalacje elektryczną na klatce schodowej i to wszystko. Mamy zrujnowane piwnice, klatkę, bramę, okna na klatce. Wszystkie większe remonty w mieszkaniach robimy na własny koszt, jak podłogi czy okna. A to należy do administracji. Teraz jeszcze to.

Pion wykonany był przez nas samych dwadzieścia lat temu. Kilka lat temu coś się zepsuło więc zgłosiliśmy do ABK aby to naprawili. I wtedy oprzeć się to musiało o urząd Prezydenta!

ABK zobowiązana została do usunięcia usterki. Myśleliśmy, że wykonają prawidłowe podłączenie do głównej rury kanalizacyjnej i ocieplą pion, który znajduje się na zewnątrz budynku. Niestety, „fachowcy” z ABK jedynie wymienili dolne przyłącze. Niestety, również wtedy, uszkodzili całą stabilność pionu. Nie został w żaden sposób podparty ani przymocowany do ściany.

Używaliśmy go przez piętnaście lat bez żadnych usterek a po wizycie panów „fachowców” z ABK pion się obsuwał i w końcu rura wyszła z kielicha trójnika.

ABK wykonało też remont pustostanu robiąc tam toaletę. Kanalizację „puścili” po ścianie budynku. Od pierwszych dni, kiedy wprowadzili się nowi lokatorzy, okazało się, że jest nieszczelność i woda leje się po ścianie. Trwa to już od wielu miesięcy tak, że sąsiad z dołu ma już całą ścianę w grzybie.

W poniedziałek nie wytrzymaliśmy już i zgłosiliśmy tą sytuację z fekaliami na oknie do sanepidu. Nadal zainteresowania sprawą ze strony ABK nie widać. Dzwoniliśmy do ABK już pięć razy i ciągle nic.

Sprawa tej kamienicy i problemy mieszkańców z ABK znane mi są od wielu lat. Jak nie pijani „fachowcy” to znowu całkowity brak kompetencji ludzi tam pracujących. Odpadające tynki w mieszkaniach, grzyb, wybite okna na klatce schodowej, połamane poręcze schodów, zdewastowane piwnice po poprzednich lokatorach to jedynie niektóre z problemów z jakimi borykają się od kilkudziesięciu lat ci ludzie.
Cóż, cały czas mają jednak nadzieję, że coś się zmieni.

Prawdopodobnie już w tym roku po tej stronie ulicy zostaną tylko oni. Na ostrym zakręcie ulicy, która ma być modernizowana a więc, istnieje nadzieja, że i ten feralny budynek zostanie rozebrany a mieszkańcy otrzymają nowe mieszkania, czego im serdecznie życzę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto