Dogonił pijanego kierowcę na motorze. W nagrodę dostał kask za odwagę (wideo)

- To bardzo fajne podziękowanie, nie spodziewałem się – powiedział Sebastian Wołosz, kiedy odbierał od prezydenta nowy kask. – Już dawno myślałem o wymianie kasku, więc ten na pewno się przyda.

Prezydent pogratulował Sebastianowi odwagi i stwierdził, że cieszy się, że są tak sprawni motocykliści.

Sebastian Wołosz przyznaje, że musiał zareagować, kiedy zobaczył, co stało się na przejściu dla pieszych przy Przyjaciół Żołnierza.

- Nie można obok takich sytuacji przechodzić obojętnie – przyznaje motocyklista, który przez kilkadziesiąt kilometrów gonił pijanego kierowcę, sprawcę wypadku na przejściu dla pieszych przy ul. Przyjaciół Żołnierza. – Jeśli dziś zdarzałby się taka sama sytuacja, nie zastanawiałbym się długo. Zrobiłbym dokładnie to samo.

We wtorek na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ul Przyjaciół Żołnierza i Przyjaciół Ronda kilka minut przed godz. 17 kierowca wjechał w kobietę z dwojgiem dzieci. Drasnął starszego chłopca i zahaczył o wózek, w którym było młodsze dziecko. Przeciągnął wózek kilka metrów i zaczął uciekać w kierunku Niebuszewa.

Został zatrzymany kilka kilometrów dalej przez motocyklistę - Sebastiana Wołosza, który był świadkiem zdarzenia.

Zobacz więcej: Zarzuty prokuratury dla pijanego kierowcy, który potrącił kobietę z dziećmi na Przyjaciół Żołnierza Motocyklista po pościgu zatrzymał pijanego kierowcę. "Dziś zrobiłbym to samo" Potrącił kobietę z dwójką dzieci i uciekł. Był pijany. W pościg ruszył świadek wypadku

Fot. Internauta Piotr Kuchta. Zobacz więcej zdjęć z wypadku na ul. Przyjaciół Żołnierza