Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dekadę temu do Szczecina zawitała "Piękna Helena", czyli torpeda na szynach

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Powspominajmy. 12 czerwca 2010 roku na stacji Szczecin Główny spotkali się miłośnicy kolei. Powodem były czwarte Dni Techniki Kolejowej, a główną atrakcją był przyjazd pociągu prowadzonego przez parowóz o wdzięcznej nazwie "Piękna Helena". Masa 150 ton, rozwija zawrotną prędkość ponad 100 kilometrów na godzinę, tam gdzie się pojawi wzbudza emocje: „Piękna Helena”, czyli parowóz Pm36-2, który zawitał do Szczecina na jeden dzień. Była to pierwsza wizyta tego legendarnego parowozu u nas.

12 czerwca 2010 roku o godz. 12.23 na peron 1 wjechał pociąg specjalny "Flota Wielkopolski" relacji Poznań Główny - Szczecin Główny - Poznań Główny. Skład prowadził zabytkowy parowóz pospieszny Pm36-2 zbudowany w 1937 roku, stacjonujący na co dzień w parowozowni w Wolsztynie. Resztę taboru stanowiło pięć prawie 40-letnich wagonów osobowych typu 120A z serii Bh i Bp.
Niecodzienny przejazd zabytkowej maszyny zgromadził pasjonatów nie tylko w pociągu i na peronach, ale również wzdłuż torów na całej trasie przejazdu.

Pochodzi z Chrzanowa
„Piękna Helena” budzi tyle emocji, stała się najsłynniejszą lokomotywą w Polsce, po tym jak w 1995 roku rozpoczęło się drugie życie parowozu. Parowóz, który pędził spokojne życie na bocznicy w warszawskim muzeum kolejnictwa. Parowóz został wyremontowany w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Pile i przywrócony do ruchu. Stacjonuje obecnie w parowozowni Wolsztyn, historia tej lokomotywy jest fascynująca. W 1936 roku w chrzanowskich zakładach „Fablok” opracowano projekt pośpiesznej lokomotywy. Rok później wyprodukowano doświadczalną serię dwóch maszyn, z czego jedna (Pm36-1) posiadała otulinę aerodynamiczną. Lokomotywa ta zdobyła złoty medal na Wystawie Techniki i Sztuki w Paryżu w roku 1937. Obydwie maszyny były wykorzystywane w ruchu planowym do prowadzenia pociągów pośpiesznych. W 1939 roku Pm36-1 był poddawany próbom, dla przykładu pokonał 250 kilometrową trasę z Kutna do Zbąszynia tylko z jednym przystankiem na uzupełnienie zapasów węgla i wody.

Sowiecka i niemiecka
Po wybuchu wojny obie lokomotywy były ewakuowane na wschód. We Lwowie „Piękna Helena” została przejęta przez Sowietów.
Pracowała na normalnym torze i po 1941 roku została przejęta przez Niemców. Do 1944 roku pracowała na liniach wokół Lwowa. W tym czasie Pm36-1 trafił na testy do ośrodka badawczego Grünewald. „Piękna Helena” miała bardzo zawiłe losy – służyła Niemcom, dość, że w 1947 roku została odnaleziona w Austrii. Po sprowadzeniu do Polski lokomotywa do kwietnia 1965 roku pracowała na liniach PKP. Stacjonowała m.in. w parowozowni, w Ostrowie Wielkopolskim. Co ciekawe, głównym zadaniem tej maszyny nie była obsługa pociągów pośpiesznych, ale... próbnych jazd wagonów chłodni budowanych w ostrowskich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Po zakończeniu eksploatacji został przekazany do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, które jest jego właścicielem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto