Co ciekawego można zobaczyć w muzeach

Słowiańska łódź ma tysiąc lat

Szczecińska łódź z połowy IX wieku odnaleziona nad odrzańskim brzegiem. - Dzięki temu, że znalazła się w odrzańskim mule, dotrwała do naszych czasów w
doskonałym stanie – mówi Krystyna Milewska z działu edukacji Muzeum Narodowego w Szczecinie naWałach Chrobrego.

Krucyfiks kamieński

Słynny krucyfiks z katedry w Kamieniu Pomorskim, wstylu tzw. dworskiego gotyku, wykonano w końcu XIII wieku z drewna dębowego. Zwróćmy uwagę
na wielkość i detale wykonania. Zobaczymy go w muzeum przy ul. Staromłyńskiej 27.

Książęce klejnoty

Egreta i komplet rozet, które służyły księciu Franciszkowi, powstały około 1600 roku w warsztacie Jacoba Moresa Starszego z Hamburga. Egreta była ozdobą w kształcie pióra, którą wpinano w nakrycie głowy, w niej znajdowały się
prawdziwe pióra. Można ją podziwiać w muzeum przy ul. Staromłyńskiej 27.

Polski orzeł w niemieckim Szczecinie

Tablica, która wisiała na budynku polskiego konsulatu przy Monte Cassino, jest dziś w zbiorach Muzeum Historii Szczecina.
- To standardowa tablica używana w polskich urzędach – mówi Andrzej Wojciech Feliński, pracownik muzeum. – Widnieje na niej orzeł biały, wzór 1927 - dodaje. – Niemcy na początku wojny wyrwali tablicę z muru obiektu i wyrzucili do Odry – mówi Anna Bartczak. - Teraz można go oglądać u nas – dodaje pracownica muzeum.

Tryptyk z Gryfina

Ołtarz autorstwa Dawida Redtela z 1580 roku, ufundowany przez ówczesnego burmistrza miasta, który znalazł się na tryptyku w scenie chrztu. Do obejrzenia w dziale sztuki dawnej, przy ul. Staromłyńskiej 27.

Portret Filipa II

Sam mistrz Lucas Cranach Młodszy wykonał portret księcia Filipa I. Olej na desce z 1541 roku. Cranach był niemieckim malarzem doby renesansu. Portret
księcia Filipa jest dopracowany w szczegółach: czoło jest lekko zmarszczone, co
dodaje powagi, lecz nie wzbudza grozy. Obraz można oglądać w muzeum przy ul. Staromłyńskiej 27.

Marek Jaszczyński

Fot. Adam Słomski, Jakub Jurcan