Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aleja Kwiatowa. "To miejsce jest ohydne". Potrzeba zmian

red
Andrzej Szkocki
Dwa lata od otwarcia Alei Kwiatowej, to lata niezadowolenia mieszkańców z tego, co otrzymali za osiem milionów złotych.

Dwa lata od otwarcia Alei Kwiatowej, to lata niezadowolenia mieszkańców z tego, co otrzymali za osiem milionów złotych.

- Wybrano jeden z najbrzydszych projektów - mówi radny Piotr Jania. - Mówiąc wprost: to miejsce jest ohydne.
Nad tym, co dalej z Aleją Kwiatową dyskutowali radni podczas obrad komisji inicjatyw społecznych rady miasta. Pretekstem był pomysł ożywienia alei autorstwa Łukasza Listwonia z rady osiedla Drzetowo-Grabowo.

- Na Zachodzie maluje się w ten sposób skrzynki, że malunki przedstawiają widok za skrzynkami, co daje wspaniały efekt - opowiada o swoim pomyśle. - Rozmawiałem z dyrektorem Licem Plastycznego i jego uczniowie doskonale poradziliby sobie z tematem. Drugi, to wytyczenie po środku alei pasa z kwiatami. I w tej sprawie rozmawiałem już ze szkołą ogrodniczą w Zdrojach. Też by sobie z tematem poradzili, a aleja wreszcie zaczęłaby żyć.
Pomysł spodobał się radnym. Maria Herczyńśka zwróciła uwagę, że jest to pierwsze miejsce, które widzą wjeżdżający do centrum miasta, powinno być więc reprezentacyjne.

- Dziś wygląda wyjątkowo marnie - mówi. - A przecież wystarczyłoby choć założyć na te paskudne skrzynki stylizowane na stare pojemniki kwiatowe, zasadzić kwiaty pnące, a wzdłuż alei zamontować stare lampy uliczne i już coś by się zmieniło w tej alei skrzynek.

Padały różne określenia alei i pomysły, jak zmienić obecny stan. Opór w sprawie zmian stawił wydział kultury, któremu nie podobały się pomysły, w tym pomalowania skrzynek.

- Moim zdaniem najważniejszy jest ład i porządek - mówiła Jadwiga Kimber, zastępca dyrektora wydziału.
Zdaniem Henryka Jerzyka Aleja Kwiatowa powinna stać się szczecińskim Hyde Parkiem, gdzie różne stowarzyszenia mogłyby bez zezwoleń spotykać się i głosić swoje racje.

- Do tego najbardziej prestiżowego miejsca przy wjeździe do miasta powinniśmy podchodzić z niezwykłą odpowiedzialnością - podsumowała dyskusję Joanna Bródka, przewodnicząca komisji. I zapowiedziała spotkanie z plastykami i architektami: - Nie zgadzam się z głosami, że wszystko jest ok Dlatego musimy spotkać się ponownie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto