- Skazany działał w bezpośrednim celu pozbawienia życia, bez wyraźnego motywu, z pobudek zasługujących na szczególne potępienie – uzasadniał wyrok sędzia Maciej Strączyński.
Sąd nie miał problemu z ustaleniem przebiegu zdarzeń, a dzięki zeznaniom świadków poznał dokładnie wszystkie ich okoliczności. Doszedł też do wniosku, że było to zabójstwo z zamiarem bezpośrednim, tzn. że choć napastnik tego nie zwerbalizował, bił po to, żeby zabić. Dodatkowo, zdaniem sądu oskarżony działał z pobudek zasługujących na szczególne potępienie.
- Jedyną przyczyną tego zabójstwa był zatarg słowny, do którego doszło w klubie, a który dotyczył różnego spojrzenia na subkultury młodzieżowe – mówił Strączyński. – Nie było tu jednak motywu, do tak brutalnego ataku, szczególnie, że jak wynika z zeznań świadków, ze strony ofiary nie było żadnej agresji. Mimo to oskarżony zaatakował ofiarę, żeby wyładować swoją złość i frustrację.
Sąd uznał jednak, że nie było to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Przy zaostrzonej kwalifikacji prawnej czynu sąd miał ograniczoną swobodę w wymierzania kary. Mogło to być albo 25 lat, albo dożywocie.
Na korzyść oskarżonego zadziałał fakt, że nie miał on wcześniej konfliktu z prawem a jego czyn nie miał charakteru przemyślanego i zaplanowanego zabójstwa. Mimo to, jak przyznał Strączyński, gdyby nawet sędzia mógł wymierzyć niższą karę, nie zrobiłby tego.
26-letni Sebastian Stobernak wyroku sądu wysłuchał ze spuszczona głową.
- Zmarnował życie i sobie i nam – mówiła po rozprawie matka zabitego „Roniego”. – Tego nie zmieni żaden paragraf, ani żaden wyrok. Mój syn nie odzyska dzięki temu życia, a ja już zawsze przed snem będę widziała twarz tego chłopaka.
Czytaj też:**
- Zabójstwo przed klubem
- To mógł być każdy z nas
- Zabójstwo „Roniego”: dziś przesłuchania świadków
- Rusza proces zabójcy Roniego
- Ruszył proces w sprawie zabójstwa Roniego
- Komunikat przyjaciół "Roniego"
- Po śmierci Roniego - Nie damy się zastraszyć!
- Oświadczenie po zabójstwie przed klubem
- Morderca za kratkami, w piątek marsz
- Wyznaje winę, niewiele pamięta
Galeria zdjęć z poniedziałkowej rozprawy:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
