Zamieszanie z szybkimi eksmisjami w Szczecinie. Dłużnicy trafią na wieś?

Eksmisje mają się rozpocząć po 10 czerwca, ale już pojawiły się problemy. Burmistrz Goleniowa jest przeciwny przenoszeniu zadłużonych szczecinian do jego gminy.

– To samowola, nikt nie starał się o pozwolenia na utworzenie takiego ośrodka – twierdzi Robert Krupowicz, burmistrz Goleniowa.

Ale szef szczecińskiego Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie obstaje przy swoim.

– Zaszło jakieś nieporozumienie. Nasi dłużnicy będą trafiać do Modrzewia do wynajętych tam pokoi – mówi Marcin Posadzy, dyrektor ZBiLK.
ZBiLK zapewnia, że w Modrzewiu wynajął pokoje, w których może zamieszkać jednorazowo 26 osób. To tzw. pomieszczenia tymczasowe. Dłużnicy mają przebywać w nich miesiąc. Jeśli nie zaczną płacić, trafią do schroniska dla bezdomnych w Szczecinie. ZBILK ma ponad 1130 wyroków eksmisyjnych.

Pierwsze eksmisje dotkną najbardziej zadłużone oraz niesubordynowane osoby. Komornik już informuje je o rozpoczęciu procedury eksmisyjnej.

Długi szczecinian za nieopłacone czynsze w mieszkaniach komunalnych to aż 107 mln zł. W kolejce na mieszkanie czeka kilkanaście tysięcy osób. Odzyskane mieszkania będą przeznaczone do prywatyzacji lub wynajęcia. Szczecin jest jednym z pierwszych miast w Polsce, które wprowadza w życie znowelizowane przepisy o dłużnikach. W największym skrócie to szybka ścieżka na eksmisję opornych lokatorów z zadłużonych mieszkań komunalnych, którym sąd nie przyznał prawa do lokalu socjalnego.

– Taka procedura odbywa się po raz pierwszy. Chcemy się do niej porządnie przygotować, aby w trakcie nie pojawiły się jakieś wątpliwości. Nasi prawnicy twierdzą, że decyzje sądów o eksmisji z lokali tymczasowych do schroniska dla bezdomnych będą zapadać szybko. Dzięki temu proces odzyskiwania mieszkań komunalnych będzie mógł się toczyć szybko – dodaje Posadzy.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook