Zabytkowa kamienica przy pl. Zwycięstwa do wyburzenia. Budynek popadł w ruinę [ZDJĘCIA]

Decyzja Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego jest ostateczna - zabytkowa kamienica przy pl. Zwycięstwa musi zostać wyburzona, bo stwarza ogromne ryzyko.

- Właściciele mieli pozwolenie na budowę, mieli przebudować kamienicę i otworzyć piękny hotel, niestety, nie do końca wiem z jakich powodów, przerwy w robotach budowlanych spowodowały to, że kamienica znalazła się w bardzo złym stanie technicznym. W nasze ręce trafiła ekspertyza techniczna, z której wynika, że powoduje to zagrożenie w związku z tym wydaliśmy decyzję o rozbiórce budynku do parteru. Nie możemy czekać na nieszczęście - mówi Mariusz Czasnojć, kierownik referatu orzeczniczo - prawnego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Inwestor, czyli spółka Redi cała sprawę tłumaczy finansami, a konkretnie ich braków.

- Zainwestowaliśmy bardzo duże środki na przygotowywanie tego projektu i przeprowadzenie wszystkich prac początkowych - budowlanych, rozbiórkowych i zabezpieczających. Otrzymaliśmy wszystkie pozwolenia i zgodny, jednak cały czas przeciąga nam się możliwość finansowania - tłumaczy Jacek Mielczarek ze spółki Redi. - Banki nie są specjalnie zainteresowane inwestowaniem w biznes hotelarski. I te rozmowy ciągną się latami.

Rozbiórka kamienicy powinna rozpocząć się natychmiast po wydaniu decyzji. Jak tłumaczy Jacek Mielczarek, spółka ma zamiar wyburzyć budynek i od zera postawić hotel, który będzie wyglądał dokładnie tak jak na wizualizacjach.

- Plan jest taki żeby ten hotel powstał. On będzie wyglądał tak jak na wizualizacjach, a fasady zostaną wykonane tak jak uzgodniono z konserwatorem zabytków, tyle tylko, że będzie to wykonane ze świeżej cegły. Elementy architektoniczne zostaną odtworzono albo nawet wykorzystane te, które zdemontujemy podczas rozbiórki, także będziemy to odtwarzać. Budynek już tak naprawdę od momentu, którym go przejęliśmy nadawał się do rozbiórki i zresztą w większości, zgodnie z zaleceniami PINB-u był rozbierany.

Miesiąc temu nieruchomość została wystawiona na licytację. Inwestorowi udało się wycofać kamienicę spod motka. Jednak w dalszym ciągu ma kłopoty z uzyskaniem kredytu na budowę.

- Jesteśmy w trakcie rozmów z jednym bankiem, ale nie chcę podawać żadnym konkretnych terminów, bo hotel tak naprawdę powinien już dawno działać - mówi Mielczarek. - Musimy brać pod uwagę różne scenariusze, mamy duże zainteresowanie różnych podmiotów zewnętrznych inwestycją w ten projekt, rozmawiamy także o różnym wejściu kapitałowym do spółki.

Zobacz także: Hotel Piast Szczecin - kiedy ruszy budowa?