Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójca Anity S. aresztowany

Anna Kwiecień
Anna Kwiecień
Po roku policji udało się złapać mordercę Anity S. 50-letni Antonius H. obywatel Holandii usłyszał zarzut zabójstwa i trafił na trzy miesiące do aresztu.

Poszukiwania mordercy kobiety trwały ponad rok.

- Długo trwały przesłuchania świadków, znajomych kobiety, którzy w większości przebywali za granicą – mówi podkom. Katarzyna Legan. - Na podstawie zebranych materiałów policjanci ustalili, że osoba, która ostatnia miała kontakt z Anitą S. był Antonius H, obywatel Holandii.

Mężczyzna miał być przesłuchany w charakterze świadka, jednak odmówił przyjazdu do Polski.

- Gdy wykonaliśmy badania genetyczne okazało się, że ślady zabezpieczone na miejscu zabójstwa wskazywały na kod genetyczny męski – mówi Legan. - Przeprowadzono analizę zebranych materiałów procesowych i operacyjnych.

Już na tej podstawie polska policja miała uzasadnione podejrzenie, że sprawcą zabójstwa jest obywatel Holandii. Niestety strona holenderska odmówiła pobrania materiału genetycznego Antoniusa H.

- Mężczyzna nie posiadał statusu podejrzanego a taki wymóg prawny obowiązuje w tym kraju – tłumaczy Legan. - Sąd w Szczecinie na podstawie zgromadzonych materiałów wydał postanowienie o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania. Sąd holenderski zezwolił na ekstradycję mężczyzny do Polski.

24 lipca Antonius H. trafił do Aresztu Śledczego w Szczecinie. Dopiero wówczas można było pobrać od niego materiał genetyczny do badań.

- Ekspertyzy genetyczne potwierdziły podejrzenia policjantów i wskazały, że ślady zebrane na miejscu zabójstwa odpowiadają kodowi męskiemu należącemu do Holendra – mówi Legan. - Na tej podstawie prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa i kradzieży i złożył wniosek do Sądu o jego tymczasowe aresztowanie.

Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywocia.

Ciało 29-letniej Anity S. zostało odnalezione w piwnicy bloku, przy ul. Iwaszkiewicza na Prawobrzeżu. Ciało było zawinięte w białą płachtę materiału i związane sznurkiem, leżało tak prawdopodobnie kilka tygodni.

Na miejscu tragicznego odkrycia technicy kryminalistyczni zabezpieczyli dużą ilość śladów biologicznych i daktyloskopijnych. Okazało się, że kobieta została zamordowana. Anita S. został uderzona kilka razy w głowę tępym narzędziem. Jak mówi policja - jej głowa była zmasakrowana.

Zobacz też:
Makabryczne znalezisko na Prawobrzeżu (video)

Znamy tożsamość ofiary

5 tysięcy za informację


od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto