Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystarczy jedno pismo, by było wreszcie bezpieczniej

Anna Folkman
Anna Folkman
Mieszkańcy ul. Nehringa 10 z niecierpliwością czekają na usunięcie drzewa, które coraz bardziej opada.

Zgłosili konieczność wycinki, urzędnicy przyznali im rację, ale do dziś drzewo stoi i straszy.

Sygnał o problemie z drzewem dostaliśmy od Anny Jamiołkowskiej, która mieszka przy ul. Nehringa.

- Tutaj bawią się dzieci. Była już taka sytuacja, że spadła część drzewa. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby ktoś wreszcie się tym zajął – opowiada pani Anna. – W pobliżu jest warsztat samochodowy, w miejscu przy drzewie można zaparkować. Była już taka sytuacja, że właśnie na miejsce, gdzie zazwyczaj stoją auta spadła spora gałąź.

Mieszkańcy pobliskiego domu boją się, że konary i gałęzie kiedyś uszkodzą także budynek. Największy strach jest jednak o dzieci przechodniów, którzy w tym miejscu spacerują i udają się do domów. Jak mówi pani Anna, pismo w sprawie wycinki zostało złożone do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

- Eksperci byli na miejscu – dodaje pani Ania. – Mierzyli, przyglądali się i stwierdzili, że rzeczywiście drzewo jest niebezpieczne i nadaje się do usunięcia. Decyzja taka zapadła już rok temu. Teraz roślina pochyla się coraz bardziej, odpadają kolejne gałęzie, ale nikt nie kwapi się, by tu przyjechać i zrobić porządek.

- Na usunięcie drzewa rosnącego przy ul. Nehringa zostało wydane zezwolenie, miało to miejsce w ubiegłym roku – przyznaje Katarzyna Motyl z WGKiOŚ. Decyzja została wydana na wniosek właściciela terenu, czyli Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, działającego w imieniu miasta. Wierzba biała została zakwalifikowana do niezwłocznego usunięcia w lipcu 2009 roku.
Zapytaliśmy, dlaczego drzewo nadal nie zostało wycięte, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że procedury trwają.

- Dziś pismo dotyczące wycięcia zostanie skierowane do Zakładu Usług Komunalnych – obiecał nam w poniedziałek Dariusz Wołoszczuk z magistratu. – To ZUK usunie roślinę.

- Drzewo nie rośnie na naszym terenie, więc sami go nie możemy wycinać – mówi Monika Bąk z ZUK-u. – Jeśli jednak Urząd Miasta nas o to poprosi i wyśle pismo, zrobimy to w ciągu kilku dni.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto