Problem mieszkańców gościł już na łamach MM. W ostatnim numerze nasi Czytelnicy napisali artykuł o swoim podwórku. Problem dotyczy samochodów, które parkują na zieleńcach i miejscach przeznaczonych dla dzieci. Mieszkańcy skarżą się, że niszczenie trawnika i zanieczyszczanie podwórka są tutaj normą.
– Stoi tu nawet po kilkanaście samochodów dziennie, szczególnie po południu – piszą nasi Czytelnicy. – Być może kierowcy mają zbyt dużo pieniędzy na mandaty za parkowanie, a może mandatów nie dostają.
Postanowiliśmy interweniować w ZBiLK, który jest odpowiedzialny za ten teren i zapytaliśmy czy jest jakiś sposób na pozbycie się parkujących samochodów.
– Wielokrotnie zwracaliśmy się z propozycją do wspólnoty mieszkaniowej, która zarządza budynkami wokół tego terenu, w sprawie podpisania porozumienia dotyczącego użytkowania tego gruntu, zawsze bez skutku – mówi Szymon Dominiak- -Górski, rzecznik ZBiLK.
Jak tłumaczy rzecznik, jeśli taka umowa zostałaby podpisana, wtedy wspólnota mogłaby zarządzać terenem i decydować o jego przeznaczeniu, w tym przypadku np. ograniczeniu parkowania, a ZBiLK musiałby dostosować się do uchwał podjętych przez wspólnotę.
– To jedyna możliwość, by mieszkańcy mogli decydować o losach tego miejsca – dodaje Szymon Dominiak-Górski.
Sylwia Cyza
Fot. Jakub Jurcan
Jak mówią mieszkańcy, najwięcej samochodów parkuje tutaj popołudniami.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?