Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wkrótce 57 rocznica samodzielnej działalności Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia SA

von sadow
von sadow
W styczniu 2009 r w tekście „Koniec przemysłu stoczniowego w Szczecinie napisałem, cyt: „ Gdyby nie Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia S.A. można by z datą 7 stycznia 2009 r ogłosić koniec przemysłu stoczniowego w Szczecinie”. Z tą tezą nie zgadzał się Marcin Kubera, który napisał „Jeżeli nawet z mapy gospodarczej miasta zniknie Stocznia Szczecińska, nadal w mieście będzie się budować statki i sekcje okrętowe. Niestety inne stocznie, które się tym zajmują, produkują znacznie mniejsze jednostki i także borykają się ze skutkami światowego kryzysu”.

Ale wracając do stoczni remontowej, przedstawię w skrócie jej historię.
W 1950 r Stocznia Szczecińska już jako samodzielne przedsiębiorstwo państwowe przejmuje prowadzącą remonty w porcie spółdzielnię „Żegluga Morska”, wraz z jedynym czynnym wówczas w Szczecinie dokiem pływającym o udźwigu 800 t. Na bazie istniejących nabrzeży, małego doku, załogi własnej i przejętej ze spółdzielni, Stocznia Szczecińska 12.07.1952 r powołuje Wydział Remontów pod kierunkiem inż. R. Erbla. W lutym 1952 r wydział przenosi się na przejętą jeszcze w 1946 r wyspę Górną Okrętową tworząc Bazę Remontową „Gryfia’.

Zarządzeniem resortu z 07.11.1952 r powstało samodzielne przedsiębiorstwo pod nazwą Szczecińska Stocznia Remontowa.

Kierowane przez inż. R. Erbla przedsiębiorstwo stopniowo przejmuje obiekty produkcyjne byłej „Marinewerft” z wyspy Górna Okrętowa, położone obok stoczni warsztaty remontowe „Dalmoru”, stocznię radziecką i Przedsiębiorstwo Demontażu Wraków.
Stocznia dysponowała wówczas obudowanymi dokami 650 i 800 t oraz dokiem 2700 t przekazanym przez stocznię Gdańską. Stan posiadania powiększył się w 1953 r o wyremontowany dok nr IV o nośności 900 t.

Okres 1952 – 55 to czas odbudowy obiektów stoczniowych, stabilizacja prac remontowych. Wykonywano pełne remonty kutrów, holowników portowych, jednostek pomocniczych a nawet statków handlowych. W 1954 r oddano do dyspozycji stoczniowców wydobyty z dna Odry prom pasażersko-towarowy zbudowany w 1887 w dawnej stoczni Vulcan, nadano mu nazwę „Gryfia”.

W sierpniu 1955 r odchodzi ze stoczni jej pierwszy dyrektor inż. R. Erbel.

Obiekty po „Marinewerft” były przygotowane do prac wyposażeniowych, remontowych okrętów wojennych. Przejęty ze stoczni Komuny Paryskiej zestaw pontonów z podnośnikiem, a także w 1956 r dok o nośności 8200 t zwiększa znacznie zdolności produkcyjne stoczni. Dyrektorem stoczni zostaje inż. Wilhelm Pustelnik, który jako dyrektor stoczni od marca 1957 r do marca 1971 r umiejętnie kieruje rozwojem stoczni i jej pierwszymi budowniczymi. Stocznia przejmuje produkcję kutrów typu „Storem”, będących mutacją jednostek produkowanych na przełomie lat 40/50 w Stoczni Gdańskiej, a później w Stoczni Szczecińskiej.

Od 1957 r na wyspie zaczęły powstawać nowe hale produkcyjne, drogi dojazdowe, zmieniono system wodno-kanalizacyjny, zmodernizowano sieć zasilania energetycznego. Pomimo znaczących w branży inwestycji stocznia (w swoim czasie na drugim miejscu w krajowym przemyśle remontu statków) i cały przemysł remontowy przez szereg lat nie nadążają za rozwojem flot.
W 1961 r powołano do życia szkołę przyzakładową.
W 1962 r zespół dokowy uzupełniono nową jednostką o pojemności 5.5 tys. t.

Kilka lat później w 1968 r przybywa podnośnik z 2 pontonami o 1.7 tys. t, a w 1975 dok o nośności 4,5 tys. t. W 1971 r kierownictwo stoczni przejmuje inż. Stanisław Ozimek intensyfikując działalność remontową, budowę statków rybackich.

Podjęto też szereg interesujących modernizacji jednostek pływających np.: przebudowa trawlera na jacht naukowo-inspekcyjny o nazwie „Mazurka”.

W 1978 r kierownictwo stoczni objął inż. Józef Kwaśniuk. W 1979 r wykonano kapitalny remont statku „Wisła” połączony z jego przebudową. Wykonano remonty statków dla Polski, ZSRR. Niemiec i innych krajów zachodnich budowano kutry dla Islandii. 05.06.1987 stocznia otrzymała nazwę Szczecińska Stocznia Remontowa „Gryfia”.
Poprawę zdolności remontowych stoczni miał przynieść dok o nośności 15 tys. t i szerokości między basztami 36,5 m, do podnoszenia statków do ok. 40 tys. DWT, wykonany w Stoczni Gdyńskiej, wyposażony we własnym zakresie przez SSR i

uruchomiony we wrześniu 1990 r.

Po odwołaniu i tragicznej śmierci dyrektora Kwaśniuka inwestycje na wyspie „Dolnej Okrętowej” kontynuuje tymczasowy kierownik stoczni mgr inż. A Karbowniczek. W marcu 1991 r w drodze konkursu stanowisko dyr. obejmuje Tomasz Gadowski.
Gwałtowny spadek zamówień z byłej NRD i byłego ZSRR powoduje załamanie ekonomiczne stoczni. W połowie 1994 r kierownictwo stoczni obejmuje mgr Marian Litwiniak. Stocznia rozpoczęła proces restrukturyzacji i postępowania układowego z wierzycielami.

01.04.1996 stocznia została przekształcona w Spółkę Akcyjną.

W 1997 r SSR „Gryfia” S.A. otrzymała certyfikat ISO 9001 jako pierwsza ze stoczni remontowych w Polsce.
W 2005 r „Gryfia” uzyskała najlepszy wynik finansowy wśród polskich stoczni remontowych. Przychody wyniosły 145 mln zł, zysk netto 4 mln zł. Zatrudnienie wyniosło 1200 osób, przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrosło w stoczni o 500 zł tj. o 22% w porównaniu do 2001 r. 30% sprzedaży to współpraca z armatorami niemieckimi. Gryfia specjalizuje się także w budowie niewielkich jednostek rybackich i promów.

Dzisiaj w dobie kryzysu, w przeciwieństwie do borykających się z olbrzymimi problemami stoczni budujących statki, Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia nie narzeka na brak zleceń. Spadek ilości przewożonych ładunków, powoduje że armatorzy znajdują czas na dokonanie wiecznie odkładanych remontów.

Według informacji PAP Stocznia Remontowa "Gryfia" zostanie wniesiona do Agencji Rozwoju Przemysłu w celu podwyższenia kapitału. Wniesienie Spólki Akcyjnej do Agencji pozwoli budować strategię firmy w przypadku jej prywatyzacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto