Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy został przejęty ze Szpitala Miejskiego im. Św. Karola Boromeusza w Szczecinie, który miał 40 łóżek. Zarząd Województwa oraz Urząd Miejski w Szczecinie wsparli finansowo remont, modernizację oraz wyposażenie pawilonu w kompleksie przy ul. Mącznej 4. Pozwoliło to na utworzenie z początkiem 2010 roku Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego z 80 łóżkami.
W kolejce na przyjęcie do Zakładu oczekuje teraz 77 osób. Z tego aż 65 kobiet. Średni czas oczekiwania to około pół roku dla kobiet i 2 do 3 miesięcy dla mężczyzn. Od początku tego roku została określona maksymalna długość pobytu pacjentów w Zakładzie. Wynosi ona teraz 6 miesięcy.
– W szczególnych sytuacjach, gdy stan zdrowia pacjenta nie będzie pozwalał na skierowanie go do Domu Opieki Społecznej lub powrotu do domu, na wniosek lekarzy Zakładu czas pobytu chorego będzie wydłużany – zauważa Danuta Śliwa, dyrektor SPS ZOZ „ZDROJE”. – Ograniczenie czasu pobytu spowoduje większą rotację pacjentów a tym samym skróci czas oczekiwania na przyjęcie do Zakładu.
Usługi w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia oraz częściowo pokrywane przez chorego. Pacjent przebywający w Zakładzie ponosi koszty wyżywienia i zakwaterowania. Miesięczną opłatę ustala się w wysokości odpowiadającej 250 proc. najniższej emerytury z tym, że opłata ta nie może być wyższa niż 70 proc. miesięcznego dochodu. Większość pacjentów przebywających w Zakładzie ma najniższe renty i emerytury. Opłaty przez nich wnoszone nie pokrywają rzeczywistych kosztów związanych z ich pobytem i wyżywieniem. Z kolei za opiekę medyczną w Zakładzie płaci NFZ. Jednak jak wykazują analizy prowadzone w szpitalu – płaci za mało, procedury te ciągle pozostają niedoszacowane.
– Przeprowadzone analizy finansowe za 2010 rok wykazały, iż miesięczna strata Zakładu kształtuje się na poziomie ok. 55 tys. zł – dodaje Danuta Śliwa. – W ubiegłym roku Zakład spowodował stratę blisko 660 tys. zł. Opieka nad osobami przewlekle chorymi, przy obecnych zasadach finansowania, jest działalnością deficytową.
NFZ uważa, że Samodzielny Publiczny Specjalistyczny ZOZ – Zdroje powinien, wzorem innych świadczeniodawców, sam rozwiązywać swoje problemy z zarządzaniem.
– Od ponad miesiąca Fundusz oczekuje, aż szpital skoryguje własną, źle złożoną ofertę, która jest podstawą obecnie obowiązującej umowy. Ma złożyć wniosek o renegocjację kontraktu – mówi Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ.
Jak się okazuje w złożonej na 2011 rok ofercie szpital nie uwzględnił kosztów opieki nad pacjentami w najcięższym stanie. W 2010 roku NFZ po każdym kwartale prowadził z Zakładem w Zdrojach renegocjacje kontraktu, dzięki czemu wartość umowy wzrosła w ciągu roku o 727 tysięcy złotych – z 2,04 mln do 2,8 mln zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?