Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To upiory komunizmu

Redakcja
Pod lupą zwolenników zmian znalazły się trzy ulice w centrum: Więckowskiego, Odzieżowa i Obrońców Stalingradu.

Przed 1950 rokiem nazywały się odpowiednio: Ignacego Skorupki, Andrzeja Boboli i kardynała Ledóchowskiego. Pierwsze próby zmian podjęto kilka lat temu. Wtedy pomysł spotkał się z dużym poparciem. Pod wnioskiem o zmianę nazw podpisywała się niemal każda napotkana przy Obrońców Stalingradu osoba.

– Chodziłem od instytucji do instytucji – mówi Henryk Michałowski, inicjator zmian. – Zebraliśmy kilkaset podpisów.

Na liście pojawiły się nazwiska Pionierów Szczecina, podpisała się również szkoła i mieszkańcy. Wtedy zmian nie udało się jednak przeforsować.

– Teraz, kiedy zmienił się układ politycznych sił w Radzie Miasta jest duża szansa, że nam się uda – dodaje Henryk Michałowski. – Napisaliśmy specjalny list do radnego Jana Stopyry.

Radny potwierdza, że idea jest słuszna. Ale zmiany to ogromna odpowiedzialność. Zanim Jan Stopyra wciśnie przycisk „jestem za”, musi poznać listę plusów i minusów tej decyzji.

– Każda zmiana nazwy ulicy wiąże się z ogromnymi kosztami –mówi radny. – To nie tylko tabliczka, ale również wymiana dokumentów mieszkających tam szczecinian. Takiej decyzji nie można podjąć pochopnie.

Z tego powodu pomysł nie wszystkim się podoba. Zmiana adresu, zamiast korzyści może przynieść wiele kłopotów.

– Musiałabym wymienić dowód i prawo jazdy – mówi Krystyna Woźniak, która mieszka na jednej ulic. – Firma, którą prowadzę jest zarejestrowana na mój adres domowy. To przecież ogromne koszty. Kto mi za to zapłaci?

Głosy mieszkańców są podzielone. Wśród nich znajdują się i tacy, którym pomysł bardzo się podoba.

– To bardzo szczytna idea – mówi pani Jadwiga. – Święty Andrzej Bobola, był bohaterem. Jego ulicę nazwali Odzieżową. To oznaka braku szacunku.

Zanim jednak kilkuset mieszkańców miasta zostanie zmuszonych wymienić dokumenty, minie jeszcze trochę czasu. Pomysłodawcy muszą zebrać minimum 150 podpisów i mieć pozytywną opinię rad osiedli. Potem w tej sprawie wypowiedzą się wojewódzki konserwator zabytków i geodeta. Następnie z propozycją zapoznają się radni. Zanim do tego dojdzie minie kilka miesięcy.

– Podobnie było ze zmianą nazwy ul Struga na papieża Jana Pawła II –mówi Tomasz Hinc z komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności Rady Miasta. – Opracowano kosztorys, zebrano opinie, dokumenty i… cisza.

Henryk Michałowski zapowiada, że tak łatwo się nie podda. Zrobi co trzeba, żeby dokonać zmian.

– Skoro miasto wtedy zmieniło nazwy tych ulic, to niech teraz za własne pieniądze to odwróci – dodaje Henryk Michałowski. – Mieszkańcom się to należy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto