Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecinianka malowała gwiazdy m.in. w Tańcu z gwiazdami i The Voice of Poland

Paulina Targaszewska
Slistka i wizażystka ze Szczecina odpowiada za makijaże artystów w wielu znanych programach telewizyjnych, m.in. The Voice of Poland czy Super Starcie.
Slistka i wizażystka ze Szczecina odpowiada za makijaże artystów w wielu znanych programach telewizyjnych, m.in. The Voice of Poland czy Super Starcie. Fot. Adam Fedorowicz
Agnieszka Szeremeta ze Szczecina wykonywała makijaże m.in. Margaret, Cleo, Nataszy Urbańskiej, Mai Bohosiewicz i Sylwii Grzeszczak.

- Wizażem zajmujesz się od wielu lat, ale dopiero od niedawna wykonujesz makijaże znanym, polskim artystom. Jak Ci się to udało?- Przygodę z wizażem zaczęłam blisko 14 lat temu w szkole wizażu i stylizacji Anity Folaron. Mówiąc szczerze, zdecydowałam się na naukę, żeby móc wykonywać perfekcyjny makijaż samej sobie. Już po pierwszym szkoleniu wiedziałam jednak, że to jest to, co kocham i czym chciałabym się zajmować zawodowo. Marzenie udało się spełnić. Na co dzień pracuję jako stylistka w duńskiej firmie, a w weekendy, jeśli nie prowadzę szkoleń w Szczecinie, jeżdżę do Warszawy, aby przygotować artystów do występów w różnych popularnych programach telewizyjnych. Zaczęło się 3 lata temu, kiedy zaproszono mnie do ekipy odpowiedzialnej za wygląd gwiazd podczas gali Eska Music Awards. Kolejne dwa lata z rzędu także malowałam artystów występujących na gali. Wielu z nich podczas kolejnych edycji imprezy chciało, abym to właśnie ja wykonała im makijaż. Czekali nawet w kolejce do mnie po 3-4 godziny, byli bardzo zadowoleni ze współpracy ze mną. Ta wiadomość trafiła do realizatorów programów telewizyjnych i dzięki temu nawiązaliśmy owocną współpracę.

- Odpowiadasz za makijaże osób występujących w takich programach, jak Twoja Twarz Brzmi Znajomo, Taniec z gwiazdami, Super Starcie czy The Voice of Poland. Jakim gwiazdom wykonywałaś już makijaż?- Nie jestem w stanie ich wszystkich wymienić, tyle ich było! (uśmiech) Wykonywałam makijaż m.in. Margaret, Mai Bohosiewicz, Sylwi Grzeszczak, Cleo, Nataszy Urbańskiej ale też muzykom z zespołu Enej, Mietkowi Szcześniakowi i Jasiowi Meli, bo mężczyźni występujący na scenie też potrzebują makijażu.

- I jak wygląda taki makijaż dla panów?
- Tuszu do rzęs zwykle panowie nie używają, choć zdarzają się wyjątki. Panowie jednak też chcą czuć się przez nas dopieszczeni. Im poświęcamy zwykle mniej czasu niż paniom, w zamian więc najpierw wykonujemy im masaż relaksacyjny twarzy, później nakładamy kremy nawilżające, podkłady, zakrywamy korektorem niedoskonałości i cienie pod oczami - tak drogie panie, panowie też je mają! (uśmiech) - na koniec używamy sypkiego pudru, matowimy twarz i gotowe. Niektórym mężczyznom przyciemniamy i podkreślamy też brwi i kontur oczu cieniami i nakładamy bezbarwną pomadkę.

- Ile czasu potrzeba na wykonanie perfekcyjnego makijażu?
- Aby wykonać idealny makijaż, potrzebuję około 2,5 godziny. Niestety podczas przygotowań do programu nie mam tyle czasu. W garderobie na przygotowanie makijażu artyście mam około 30-40 minut, przy odrobinie szczęścia nawet godzinę (uśmiech). Pracujemy pod dużą presją czasu. Przez to taka praca jest trudniejsza. Gwiazdy przed występem w programie są też często poddenerwowane, zestresowane, potrzebują ciszy i spokoju, żeby się skoncentrować. W garderobie przed programem często panuje więc kompletna cisza, nikt ze sobą nie rozmawia, każdy skupia się na swojej pracy i swoich zadaniach. Ale już praca z gwiazdami na gali Eska Music Awards wygląda zupełnie inaczej. Tam jest głośno, wesoło, wszyscy śpiewają, tańczą, wygłupiają się. Panuje pełen luz i swoboda, a jeśli ktoś ma ochotę na wyciszenie, zamyka się w swojej małej garderobie.

- Gwiazdy, którym wykonujesz makijaże w takich warunkach, grymaszą? Zdarzyło się na przykład, że musiałaś zmywać wykonany danemu artyście makijaż, bo mu się nie podobał i wykonywałaś go od nowa?- Na szczęście ja nie miałam takiej sytuacji, ale z opowiadań koleżanek po fachu, które pracują z gwiazdami w Warszawie, wiem, że takie sytuacje się zdarzają. Osoby, które ja maluję są wymagające, ale nie miałam żadnych reklamacji. Wynika to pewnie z tego, że zawsze staram się poznać osobę, którą maluję. Muszę zamienić z nią chociaż kilka zdań, polubić ją, poznać jej gust i oczekiwania. Z wizażystkami, z którymi pracuję podczas programów telewizyjnych, miałyśmy jednak raz sytuację z jedną z artystek, która skarżyła się na tusz do rzęs. Miałyśmy kilka tuszy do wyboru, ale ona żadnego z nich nie używała, żaden jej nie pasował. Na szczęście udało się ostatecznie wykonać piękny makijaż i była zadowolona.

- Z którym artystą czy artystką pracowało Ci się najlepiej?
- Zdecydowanie z piosenkarką Elżbietą Steinmetz, wokalistką zespołu Elaiza. To szalenie sympatyczna, otwarta i zadowolona z życia kobieta. Na początku nie wiedziałam nawet kim jest. Opowiadała mi o sobie, swoich polskich korzeniach, muzyce. Uśmiech nie schodził z jej twarzy, na nic nie narzekała, złapałyśmy ze sobą świetny kontakt..

- My widzimy już gwiazdy w pełnym, idealnym makijażu, Ty masz okazję oglądać je w wersji saute. Jak wyglądają artyści bez makijażu? Jest duża różnica między tym, co widzimy na ekranach telewizorów, a tym jaka jest rzeczywistość?- Nie jest tak źle (uśmiech). Artyści zwykle bardzo dbają o swój wygląd i swoją cerę, odpowiednio ją pielęgnują, korzystają z klinik medycyny estetycznej, stosują nawilżające zabiegi. Tylko na dobrze wypielęgnowanej cerze można wykonać piękny makijaż bez używania photoshopa.

- A co jeśli któraś z naszych Czytelniczek chciałaby się umówić do Ciebie na makijaż? Ma na to szansę czy Twój napięty grafik Ci na to nie pozwala?- Oczywiście, że ma szansę! Cały czas wykonuję makijaże indywidualnym klientkom, prowadzę też szkolenia makijażowe i wizerunkowe. Uwielbiam to! Wystarczy jedynie wcześniej zadzwonić i się umówić. Wszelkie informacje można znaleźć na mojej stronie internetowej www.czerwona-szminka.pl.

Makijażowy trik Agnieszki
- Jeśli mimo zmęczenia, chcemy wyglądać promiennie, pamiętajmy o odpowiednim rozjaśnieniu pod oczami.
- Wybierzmy korektor w najjaśniejszym kolorze i rozprowadźmy.

Najlepiej rozprowadzić go palcem lub pędzlem nie tylko pod oczami, ale również w kierunku skroni. Tak, by na twarzy powstał rozjaśniony trójkąt pomiędzy oczami a ustami. Równomiernie rozprowadźmy korektor, przypudrujmy, a dla kontrastu przyciemnijmy kości policzkowe bronzerem. Twarz będzie dzięki temu wyglądała świeżo i promiennie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szczecinianka malowała gwiazdy m.in. w Tańcu z gwiazdami i The Voice of Poland - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto