Jak twierdzą mieszkańcy, instalacja grzewcza w domu przy ul. Stołczyńskiej 134 nie była wymieniana od ponad pół wieku. Do tej pory mieszkania były ogrzewane piecem na miał. Od kilku miesięcy kotłownia przygotowywana jest do montażu pieca gazowego.
- Będziemy płacić horrendalne rachunki – zaczyna Andrzej Petyna, mieszkaniec bloku. – Rachunki będą trzy razy wyższe. Na dodatek wymieniany jest tylko piec, rury i grzejniki zostaną. Jeśli już coś wymieniają, niech robią to porządnie i od podstaw. Stara instalacja nie nadaje się do użytku.
Mieszkańcy twierdzą, że o wymianie dowiedzieli się ostatni. Nie było żadnych informacji i uprzedzeń. Na drzwiach wywieszono tylko kartkę dwa dni temu, z której dowiedzieli się, że zastanie wstrzymana dostawa ciepła przez sześć godzin w ciągu dnia.
- Poszliśmy do zarządcy na ul. Kościelną. Nic tam nie wiedzieli – dodaje pan Andrzej. – W głównej siedzibie ZBiLK-u dyrektor wprost odmówił nam wstrzymania wymiany, o którą prosiliśmy na piśmie, bo przecież przy takiej pogodzie mieszkania się wyziębią.
- Nie usłyszeliśmy żadnych argumentów, ani dlaczego wymieniany jest piec, ani dlaczego akurat teraz – mówi Adam Kalitowski, który mieszka w domu od 17 lat. – Przy tym ogrzewaniu, które jest teraz w mieszkaniu na górze jest maksymalnie 15 stopni Celsjusza. Z gazem będzie gorzej. Rury są nieocieplane.
Obawy sąsiadów podziela mieszkanka ostatniego piętra pani Elżbieta Falkowska, która już teraz musi dogrzewać zimne pokoje, w których jest 11 stopni Celsjusza.
- Na dodatek jeden z grzejników w moim mieszkaniu przecieka – mówi. – Zgłaszałam to i nic. Zmieniają piec a my zostajemy z rozsypującymi się rurami.
Zapytaliśmy w Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych, dlaczego prace nie mogą być wstrzymane aż się ociepli. Odesłano nas do wykonawcy Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.
- Nic nie wiedzieliśmy o protestach mieszkańców – mówi Danuta Misztal, rzecznik SEC. – Jesteśmy tylko wykonawcą prac. Przekażę taką informację i myślę, że jeśli prace nie są aż tak zaawansowane, opóźnienie będzie możliwe. Z takim wnioskiem powinien zgłosić się do nas ZBiLK. Już kontaktowałam się z jego pracownikami i jeśli tylko wpłynie pismo. Wstrzymamy montaż.
- Prace zaszły już za daleko – mówi Szymon Dominiak-Górski ze ZBiLK-u. – Długo czekaliśmy na tę wymianę. Kilka godzin bez ciepła to nie jest dużo. Myślę, że nie będzie problemów.
Fot. Anna Maciejewska
- Będziemy płacić horrendalne rachunki – zaczyna Andrzej Petyna, mieszkaniec bloku. – Rachunki będą trzy razy wyższe. Na dodatek wymieniany jest tylko piec, rury i grzejniki zostaną. Jeśli już coś wymieniają, niech robią to porządnie i od podstaw.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
