Widząc na sklepowych szybach charakterystyczny zielony liść, pierwsze wrażenie niemal każdego jest proste – tutaj kupimy „zioło”. To błędne myślenie i wcale tak nie jest. W sklepie w sprzedaży są wyłącznie rekwizyty, przy pomocy których można palić. Okolicznym mieszkańcom fakt pojawienia się sklepu nie przypadł do gustu.
– To nie jest dobry pomysł. – mówią mieszkańcy, których spotkaliśmy nieopodal sklepu. – Tutaj codziennie bawią się dzieci, a one nie powinny od małego przyzwyczajać się do obecności czegoś, czego nie powinno być.
Inaczej tę sytuację widzi Jakub Gajewski, rzecznik Stowarzyszenia Wolne Konopie Szczecin. Według niego, w naszym kraju panuje swojego rodzaju narkofobia.
– Ludzie krytykują taką działalność, bo wynika to z ich niewiedzy. Widzą wielki zielony liść i od razu go krytykują. Według mnie w Polsce panuje narkofobia – mówi Gajewski. Narkofobia to irracjonalny lęk przed narkotykami. Irracjonalny czyli nie dający się wytłumaczyć w sposób logiczny.
– Marihuana wywołuje nie tylko negatywne skutki, ma także pozytywne znaczenie, np. w medycynie. Może służyć choćby jako środek leczniczy. – zauważa Jakub Gajewski.
Z takim poglądem nie zgadza się dr n. med. Jerzy Pobocha, specjalista psychiatra. Jego zdaniem ludzie popalający marihuanę nie zdają sobie sprawy z powikłań, jakie niesie ze sobą ten narkotyk.
– Przy paleniu marihuany występuje tzw. zespół amotywacyjny. Polega to na tym, że takim osobom nic się nie chce. Są kompletnie rozluźnieni i zadowoleni – mówi Jerzy Pobocha. – Osoby, które chcą palić marihuanę (podobnie jak papierosy i alkohol) mówią, że im to nie szkodzi. To szkodzi wszystkim dookoła, tylko nie im. To klasyczny scenariusz – dodaje dr Pobocha.
W sklepie obsługiwane są wyłącznie osoby pełnoletnie, sprawdzane są też dokumenty. Nie kupimy tutaj „gandzi”, lecz zwykle fajki wodne. Członkowie Stowarzyszenia Wolne Konopie owszem są za legalizacją marihuany, ale twierdzą też, że chcą edukować najmłodszych zarówno o wadach, jak i zaletach palenia. Ich zdaniem w demokratycznym kraju każdy ma prawdo decydować o swoim losie, w tym także o tym czy chce palić, czy nie.
– W przyszłość ze sklepu ma powstać centrum informacji, aby jeszcze bardziej uświadomić ludziom działanie środka, jakim jest marihuana. – wyjaśnia Gajewski.
– Taka działalność polega tylko na wzbogacaniu budżetu towarzyszenia. Z czegoś muszą się przecież utrzymywać – ripostuje dr Pobocha.
Z pozytywnymi skutkami palenia marihuany nie zgadza się medycyna.
– Analogicznie patrząc: weźmy morfinę. Też jest lekiem – pomaga i działa pozytywnie, ale czy to znaczy że, mamy ją stosować powszechnie? Logicznie patrząc tak właśnie być powinno – mówi psychiatra.
Doktor wspomina także swoich byłych pacjentów. U osób palących marihuanę występuje tzw. skutek psychomotoryczny.
– Miałem kiedyś pacjenta, który po zapaleniu „zioła” jechał motorem. Nie zauważył, że na drodze jest zakręt, pojechał prosto i wpadł na drzewo.
Inny przykład: mężczyzna biegł na autobus i wpadł pod nadjeżdżające bmw. Trafił do szpitala z połamaną miednicą. Później twierdził, że kompletnie nie widział auta, które jechało prosto na niego.
Stowarzyszenie Wolne Konopie Szczecin istnieje również w sieci. Na facebooku profil Wolne Konopie Szczecin ma ponad dwa tys. „lajków”. A czy będą kolejne sklepy? Nie jest to wykluczone, na razie jednak stowarzyszenie koncentruje się na prowadzeniu tego jednego punktu.
Zobacz również:
Marsz Wyzwolenia Konopi w Szczecinie: Nastolatkowie w przewadze [zdjęcia, film]
Marsz Wyzwolenia Konopi 2011 w Szczecinie: "Sadzić, palić, zalegalizować" [film + zdjęcia]
Marsz Wyzwolenia Konopi w Szczecinie: "Chcemy palić zioło" [wideo]
Marsz Wyzwolenia Konopi w Szczecinie 2011. Kolejna odsłona [zdjęcia + film]
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
