Skarbówek - zapomniane osiedle

Osiedle Skarbówek. Na te słowa urzędnicy Miasta Szczecin, zgrzytają zębami, na ich twarzach pojawia się grymas zniesmaczenia. Zwyczajnie po ludzku nie znoszą tego Osiedla, a mieszkańców traktują jak największych wrogów.

Osiedle Skarbówek to największa porażka włodarzy Szczecina i udręczenie ich mieszkańców.

Bałagan architektoniczny przy niewielkich rozmiarach działek sprawia, że kominy jednych znajdują się na wysokości okien innych. Współwinni są również mieszkańcy, którzy potrafią palić w piecach latem byle czym aby podgrzewać wodę. Jest kilku właścicieli którzy maja regularne dostawy „mebli” do palenia w piecu. Niektórzy mają jeszcze szamba od 20 lat nie opróżniane! Gdzie zatem są nieczystości? Łatwo się domyślić.

Miasto nic z tym nie robi. Spalanie liści jest nagminne. Zadymienie w okresie przedzimowym jest nieznośne. Obecne regulacje tzw. Ustawy śmieciowej i uchwała Rady Miasta Szczecin również są niekorzystne dla mieszkańców Skarbówka. Po pierwsze obejmie ich opłata ryczałtowa od posesji a nie wg zużycia wody. Dlaczego właściciele małych działek 300-400 m2 maja płacić za obszarników mających 1000-2000m2? Normalne, bo obszarnicy mają wpływy w radzie a normalni zwykli obywatele to dla Miasta (urzędników i radnych) „śmieci”.

Do tego ekoport dla odpadów zielonych jest przy ul. Dworskiej komu się będzie chciało tam wywozić skoszoną trawę czy liście skoro pod nosem las? Pomijam sprawę podwyżki za wywóz śmieci praktycznie czterokrotny. Sprawa dróg jest kolejną nierozwiązaną sprawą. Drogi w okresie jesienno-wiosennym są praktycznie nieprzejezdne. Zaniechania w sprawie dróg ze strony Magistratu dają dużo do myślenia. Wygląda to na celowe działanie aby „upodlić” mieszkańców.

Tłumaczenie że nie ma funduszy się nie broni. Miasto wydaje ogromne pieniądze na podejrzane pierwokupy, nowe oznaczenia ulic (na Osiedlu nie ma żadnych oznaczeń, poza oznaczeniami na bramach wjazdowych załatwione dzięki Radzie Osiedla), a co gorsze miliony na „remont” dawnej Alei Kwiatowej obecnie Alei Pudełkowej. Tam to przydałby się prokurator, bo kto zatwierdził taki projekt, kto dopuścił aby dwa razy dłużej trwały prace a ledwo oddany przeszklony budynek koszmarek trzeba było remontować. „Zwykły” zegar słoneczny jest też atrapą. Ale wracając do Skarbówka czego by się nie dotknąć to jesteśmy w czarnej d….. . A do tego miasto (czytaj Pan Prezydent) walczy z wieczystymi użytkownikami w sądach.

A o co chodzi? O pieniądze. Mało kto wie że wieczyści użytkownicy na Skarbówku płacą opłaty wg podwyższonej stawki 3% co przekłada się na 1500-2000 zł rocznie za działki 300-400 m2.

Spółki portowe też płacą wg takiej stawki, czy to normalne? A dlaczego? Bo miasto upiera się wykorzystując miedzy innymi plany zagospodarowania, że tereny te nie są wykorzystywane na cele mieszkaniowe. A przecież oczywistą oczywistością jest że ludzie tam mieszkają i są nawet tam zameldowani od lat 80 ubiegłego wieku. A podłą złośliwością jest grożenie wieczystym użytkownikom rozwiązaniem umów jeżeli będą nadal mieszkać (mimo że miasto zameldowało ich tam).

Mało kto wie również że aby stać się wieczystym użytkownikiem na Skarbówku trzeba było w latach 80 XX wieku zapłacić 180 % wartości gruntu i dalej przez 99 lat po 3 % rocznie. Takie za komuny były przepisy. A obecni włodarze z czarno-czerwonej koalicji z chęcią zamknęli by mieszkańców Skarbówka w getcie i jak widać powoli prawie w centrum Szczecina (5 km od centrum ) powstaje getto odrzuconych (a za chwilę oburzonych). Jak to dobrze że niedługo wybory samorządowe, dawne tzw. Jedynki w tym okręgu nie maja co startować, bo jak się wytłumaczą z nieróbstwa.

Dlaczego piszę o tym? Bo nikt nie chce się zająć Osiedlem ani urzędnicy ani radni (wybrani w okręgu).

Jednego z liderów (na Osowie) z największej partii nawet interwencja posła (niedoszłego Prezydenta) nie skłoniła do zainteresowania się sprawą mimo, że parę lat wstecz na posiedzeniu komisji stwierdził, że sprawę Skarbówka trzeba rozwiązać kompleksowo.

Nie ma tu znaczenia przynależność partyjna, bo ani ci którzy maja serce po lewej stronie, ani mający w nazwie prawo i sprawiedliwość ani ci obywatelscy nie wspominając o tych co za władzą przeszli do obozu Pana Prezydenta, mają nas Szczecinian (bo przecież Skarbówek to też Szczecin) w głębokim poważaniu. Co ciekawsze dziennikarze również nie są zainteresowani tematem , wiem bo mieszkańcy próbowali zainteresować ich ale odbili się od ściany.

Jeszcze jedno dla czytających a nie znających zawiłości spraw: Osiedle Skarbówek to nie są Rodzinne Ogrody Działkowe Skarbówka, Skarbówek-Skarbówka oba tereny sąsiadują ze sobą ale nie są tożsame.