Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbujany "SWING" i jego mankamenty

leks
leks
Nowy szczeciński tramwaj od początku wzbudza wśród mieszkańców zachwyt i żywe zainteresowanie, ale są też pewne mankamenty.

Mankamenty w większości niezależne od tramwaju, którym jednak trzeba się przyjrzeć.

–Ależ on jest przestronny, zupełnie inaczej niż w niemieckich Tatrach – chwali tramwaj jedna z pasażerek. Jakbym jechała metrem – dodaje inna z pań, które przypadkowo trafiły na nowy tramwaj. Jeden z pasażerów wysiadając ze SWING’a porównał pojazd nawet do statku kosmicznego. I trudno się dziwić, bo patrząc na inne pojazdy jest to tramwaj wręcz futurystyczny jak na nasze warunki. Całe wrażenie niestety jak zwykle coś musi zepsuć, bo nic nie jest idealne...

Tomasz Żaboklicki, prezes bydgoskiej PESY produkującej dla nas nowoczesne wozy wiedział o czym mówi, gdy wyjaśniał dlaczego tramwaj nazwano „SWING”: - Bo będzie kołysał, bujał się na waszych torach. Jazda tramwajem miała być lekka i przyjemna. I rzeczywiście tak jest. Niestety gdy tramwaj przekracza Odrę i kieruje się na Basen Górniczy jest coraz gorzej. Most Portowy pojazd musi pokonywać z prędkością 10 km/h. Na ulicy Gdańskiej w dwóch miejscach pojazd huśta się na boki tak mocno, że ciężko utrzymać się na fotelu, pasażerowie ze zdumieniem rozglądają się czy pojazd w dalszym ciągu znajduje się na torach. Czy więc nowe tramwaje nie są narażone na szybkie zniszczenie? Niestety trudno oprzeć się wrażeniu, że firma Tramwaje Szczecińskie w ciągu ostatnich długich miesięcy przygotowań do eksploatacji pojazdu nie zrobiła wszystkiego co możliwe, by temu zapobiec.

Można przecież zrozumieć brak pieniędzy na generalny remont torów na ul. Gdańskiej. Dlaczego jednak nie wykonano choć tak prostych prac jak wycięcie wystającego asfaltu na Moście Portowym, wypoziomowanie torów na ul. Gdańskiej w zaledwie dwóch „krytycznych „miejscach, na odcinku około 50 metrów czy usunięcie wszystkich wystających płyt betonowych pokrywających tory. Takie roboty są przecież w stanie wykonać ekipy zajmujące się bieżącym utrzymaniem szyn. Trudno wiec oprzeć się wrażeniu, że przed wyjazdem na linię nie dokonano żadnego przeglądu stanu szyn.

Inną ciekawą sprawą jest bryła samego tramwaju. Pojazdy typu SWING mają bowiem, podobnie jak stare polskie „stopiątki” charakterystyczne tzw. skosy czyli załamania pudła w jego dolnej części. Ciężko zrozumieć taki zabieg konstruktorów i firmy, ponieważ pojazd niskopodłogowy ma przede wszystkim umożliwiać bezproblemowy wjazd do niego wózkiem inwalidzkim. Skos tymczasem powoduje oddalenie się podłogi tramwaju od krawędzi peronu.

Niestety same perony to już dziedzina za którą odpowiada firma Tramwaje Szczecińskie. I choć od lat mówi się, że ze względu właśnie na pojazdy niskopodłogowe perony powinny mieć minimum 25cm wysokości, budowane przystanki mają ledwie 15-17 cm. Prawdziwym kuriozum jest też peron pod Cmentarzem Centralnym wybudowany 2 lata temu, ma on wysokość 0 cm. Niestety nawet do SWING’a trzeba będzie się tam „wspinać”. Nie przejmuje to jednak ZDiTM, który „podwyższyć” peron miał jeszcze w ubiegłym roku... i nie zrobił tego do tej pory.

Zainteresowanie podróżnych wzbudzają też charakterystycznie ułożone fotele w członach z wózkami tramwaju. Położone są skośnie do kierunku jazdy. Dla jednych to wada dla innych atut. Pod oknem jest bowiem swego rodzaju półka, na której pasażerowie mogą położyć bagaż czy nawet rozłożyć „prowiant”.

Ogółem więc pojazd można ocenić bardzo pozytywnie. Praktycznie niczym nie ustępuje on nowoczesnym pojazdom, które spotkałem w Niemczech, a nawet zdaje się być od nich lepszy, cichszy i lepiej rozplanowany. SWING jest więc dla Szczecinian powodem do dumy. Szkoda tylko, że miasto z tak zaniedbanymi torowiskami, nieprzygotowane pod tym aspektem do nowych pojazdów „tnie” pieniądze na remonty szyn. Miejmy nadzieje, że ten mankament jak i uciążliwe „skosy” przy kolejnych dostawach zapowiadanych 22 pojazdów już nas ominą.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto