Remont na Międzyodrzu w Szczecinie na trzy miesiące utrudni życie pracownikom portu

- Skandal! W porcie poruszenie, bo ZDTiM zamyka przystanek tramwajowy Energetyków - pisze do nas Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka prasowa zarządu portu i prosi o pomoc w interwencji.

Tłumaczy, że po zlikwidowaniu przystanku Energetyków pracownicy portu będą musieli iść albo z ul. Wyszynskiego albo z Portu Centralnego (około 2 km) do pracy.

- Na Wyszyńskiego i tak idzie się po terenie budowy, chodniki są rozkopane - dodaje rzeczniczka. - Co dziwne, tramwaje będą jeździły, ale nie będą się zatrzymywały. Co prawda jest autobus 76, ale jeździ bardzo rzadko. Dodam, że nie tylko port zostanie „odcięty”. Po drugiej stronie Energetyków są inne firmy, w tym biurowiec. A sprawa dotyczy co najmniej setki osób, pracowników biur i spółek portowych.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego informuje o tym na swoich stronach internetowch. - W związku z rozpoczęciem kolejnego etapu przebudowy układu drogowego na Międzyodrzu, w niedzielę 10 kwietnia do godz. 12:00 wstrzymany zostanie ruch tramwajowy na odcinku Wyszyńskiego – Turkusowa - pisze i dodaje: - Od dnia 10.04.2022 do odwołania, zawieszeniu ulegną przystanki „Energetyków” dla linii tramwajowych oraz nocnych linii autobusowych (w obu kierunkach).

- Zlokalizowanie tymczasowego przystanku było rozważane na etapie dyskusji o czasowej organizacji ruchu - twierdzi Piotr Zieliński, rzecznik prasowy spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie. - Jednak z uwagi na charakter robót (tor jednokierunkowy jest wprowadzony na odcinku od Mostu Portowego do wysokości wjazdu na nowe rondo - przy namiocie opery), a także ze względu na brak w pobliżu prowadzonych robót drogowych poszerzenia torowiska, na którym można byłoby wyznaczyć peron przystankowy oraz czasowe przejście dla pieszych gwarantujące bezpieczeństwo pieszych w związku ze wzmożonym ruchem pojazdów na ul. Energetyków, odstąpiono od realizacji takiego rozwiązania.

Twierdzi, że czynnik bezpieczeństwa jest w tym przypadku czynnikiem nadrzędnym, chroniącym uczestników ruchu drogowego jak i pracowników wykonujących roboty drogowe.

- Zdajemy sobie sprawę z uciążliwości, które generuje inwestycja, jednak biorąc pod uwagę powyższe kwestie, decyzja o niewprowadzeniu przystanku zastępczego wydaje się być w tym przypadku jak najbardziej zasadna - podkreśla Zieliński.

Prace na torowisku tramwajowym zakończą się za ok. 3 miesiące. To wtedy najwcześniej będzie można przywrócić przystanek tramwajowy w tej lokalizacji.

- Jednocześnie pragnę poinformować, że w okolicy ulicy Bytomskiej zlokalizowane są przystanki dla autobusów - dodaje rzecznik. - Dodatkowo wykonawca cały czas czyni starania w zakresie poprawy komunikacji w rejonie prowadzonych prac. W tym celu od przyszłego tygodnia powinien być udostępniony ciąg pieszy wzdłuż północnej jezdni ul. Energetyków obok namiotu opery.

Przeprasza także za utrudnienia i obiecuje, że wspólnie z wykonawcą robót dołoży starań, aby uciążliwości wynikające z prowadzonych prac, zostały jak najszybciej usunięte.