Koleżanki działały od lutego 2008 roku. Kredyty zaciągały na swoje nazwiska lub posługując się fałszywymi danymi osobowymi. Dysponowały przedmiotami, które służyły im do podrabiania dowodów osobistych.
Sfałszowały pieczątkę, którą podbijały zaświadczenia o zatrudnieniu. Wynikało z nich, że dziewczyny pracują na stacji benzynowej. Dodatkowo przygotowały też sobie pieczątki dwóch innych istniejących firm.
- Koleżanki wyłudzały najczęściej sprzęt elektroniczny, telefony komórkowe i kredyty gotówkowe nie tylko w Koszalinie, ale i w pobliskich miastach – informuje sierż. Magdalena Marzec. - Łączna suma 30 wyłudzonych kredytów i zakupów ratalnych wyniosła około 100 tysięcy złotych.
Dziewczyny współpracowały z 24-letnim Wojciechem Z. Mężczyzna został zatrzymany przez koszalińskich policjantów we wrześniu 2008 r. za oszustwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Policjanci ustalili, że koleżanki oddawały mu wyłudzony sprzęt. Wojciech Z. natychmiast go sprzedawał i dzielił się pieniędzmi z dziewczynami.
Wszystkie trzy kobiety zostały zatrzymane przez policjantów na podstawie zebranych przez nich informacji.
- W domu jednej z nich zabezpieczyli oni wyłudzoną perkusję o wartości 3 tysięcy złotych – mówi sierż. Magdalena Marzec. - Dziewczyny są mieszkankami Koszalina. Kinga M., 20-latka, była już karana za liczne kradzieże. Justyna K. ma 23 lata i odpowiadała przed sądem za przestępstwa przeciwko mieniu. Trzecia z nich, 19-letnia Agnieszka G., była już karana za posiadanie narkotyków.
Policja złożyła wniosek o ich tymczasowe aresztowane i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące koleżanki spędzą w areszcie. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Ceny warzyw i owoców w maju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?