Miasto zapewnia, że przejście jest na liście zimowego utrzymania.
Do redakcji zgłosił się Wiesław Klimkiewicz, pracujący w ochronie pobliskiego rynku. Na własne oczy widział kilka niebezpiecznych incydentów.
– Ludzie dosłownie ślizgali się i upadali – twierdzi Klimkiewicz. – Wszystko spowodowane było zalegającym śniegiem i lodem. Przecież tak być nie może, że nikt tą kładką się nie interesuje.
Czytelnik twierdzi, że taka sama sytuacja jest co roku. W tym jednak cała kładka jest kompletnie zaśnieżona i oblodzona. Nie lada wyzwaniem dla pieszych jest zejście stromymi schodami. Nasz Czytelnik wielokrotnie widział jak ludzie się przewracali i pomagał im.
– Po południu robiło się coraz bardziej niebezpiecznie, ponieważ wszystko zamarzało, więc zaalarmowałem straż miejską – relacjonuje pan Wiesław. – Dyżurny poinformował mnie, że odpowiedzialnym za utrzymanie kładki jest Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Funkcjonariusz zobowiązał się, że poinformuje ZDiTM o konieczności odśnieżenia terenu.
Pan Wiesław oczekiwał na służby, które uprzątną ten teren. Niestety nikt się nie zjawił. Pod wieczór postanowił sam zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców i odśnieżył połowę kładki.
– Musiałem kupić sól i rozsypać na lód – mówi Klimkiewicz. – Chwyciłem za łopatę i sam zgarnąłem śnieg z połowy kładki. Było widać, że piesi wolą iść odśnieżoną stroną.
Czytelnik odśnieżył także zjazd dla osób niepełnosprawnych oraz matek z wózkami.
– Wystarczy chociaż trochę odśnieżyć i już idzie się lepiej – powiedziała jedna z mieszkanek Niebuszewa. – Ten problemjest nam wszystkim znany. Rok w rok nikt się kładką nie interesuje.
– Najgorzej jest ze schodami – dorzuca pani Urszula Cichecka. – Czasami widać jak ktoś odśnieża, lecz to rzadkość. Co na to ZDiTM? – Kładka nad ulicą Staszica jest ujęta w stałym oczyszczaniu zimowym – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM w Szczecinie. – W piątek 10 grudnia była również oczyszczona.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?