Popędzamy urzędników

Czytelnik prosił nas o interwencję w sprawie niebezpiecznego skrzyżowania na os. Bukowym.

- Na skrzyżowaniu ul. Chłopskiej i Kolorowych Domów brakuje oznakowania poziomego – mówił. - Co dwa tygodnie dochodzi do kolizji. Sam byłem dwukrotnie świadkiem wypadku. Z tym, że skrzyżowanie nie jest bezpieczne zgodził się Jacek Pok z Akademii Bezpiecznego Ruchu Drogowego.

– Ten pan ma rację – twierdzi Pok. – Na skrzyżowaniu rzeczywiście widoczność jest zła. Gdy skręcamy w lewo, bardzo słabo widać auta nadjeżdżające z prawej strony. Poziome oznakowanie zmniejszy zagrożenie wypadkami.

Wprowadzenie takiego oznakowania może zlecić Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego. Po naszej interwencji Marzena Mila, podinspektor WGKiOŚ, zapewniła, że zajmie się sprawą. Dotrzymała słowa. Kilka miesięcy temu powstał projekt nowej organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu. Wykonało je Przedsiębiorstwo Projektowego To- -Max razem z pracownikiem Wydziału. Mimo to, nowa organizacja ruchu nie została jeszcze wprowadzona. Nic o niej nie wie Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, który zajmuje się realizacją takich projektów.

- W tym roku nie dostaliśmy do zaopiniowania organizacji ruchu w tym rejonie – mówi Matra Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM.

Skontaktowaliśmy się ponownie z WGKiOŚ. Zapytaliśmy, dlaczego mieszkańcy os. Bukowego nadal muszą czekać na poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ul. Chłopskiej i Kolorowych Domów.

- Projekt musiał być jeszcze poprawiany, dopiero dwa tygodnie temu ostatecznie skończyliśmy nad nim pracować – mówi Anna Wędzińska z WGKiOŚ. – Teraz musimy skontaktować się z radą osiedla. Gdy radni zatwierdzą projekt, zastanie on wysłany do zaopiniowania do policji i ZDiTM.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem jeszcze w tym roku na skrzyżowaniu powstaną nowe znaki.

Czytaj też:

• Będą znaki na jezdni